tutaj przekrzywione anteny nadają sygnał z gwiazd
obce planety przekazują komunikat o szarej mgle
przepraszam że tak dobrze znam ten świat
rodzice powtarzali żeby mocno zaciskać oczy
może z chmur wynurzy się żyłka z haczykiem
bo coraz bardziej brakuje mi zabójczego powietrza
przez okna wpada popiół dusznych letnich dni
mądrości ulicznych filozofów odchodzą od ścian
chciałem zmienić krążenie tego świata
przeświadczony o nieśmiertelności stanąłem do walki
cygański chłopak wywróżył mi przyszłość z plamy krwi
zasnąłem jeszcze tej samej nocy oświetlony neonem karetki
16.06.11
8
To jest fajny wers. Tak na prawdę nie wiadomo, o co chodzi, ale można sobie dopasować.mądrości ulicznych filozofów odchodzą od ścian
Odchodzą od ścian, jak tapety, które są już stare i zniszczone?
Odchodzą od ścian, czyli przestają być rozstrzeliwane i są wolne?
Odchodzą od ścian, czyli wcześniej były zawarte w jakimś graffiti?
Podoba mi się ta mnogość możliwych interpretacji.