Z listów do córki - Okno

1
tkwię na lichym tapczanie
słuch oddaję stereo
w pudełkowym salonie
chillout pobrzękuje
wypełnia cały ten karton

nie pijasz kawy jeszcze
moja pociecho
przypominam sobie teraz
własne kroki
niechciane
naście lat wstecz

pszczoła bzyczy zapracowana
obok niej ja
odganiam ją
może ona mnie
wątpię
pachnę czekoladą

spogldąm za siebie
jesteś w oknie
i nie rozumiesz
dlaczego oddalam nasze miłe chwile
na szybie tłustym paluszkiem
namalowałaś czekoladowe serce

odszedłem
bo znów musiałem
Intelektualista - to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowiek mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Buk

Z listów do córki - Okno

3
Gra pisze:
huri75 pisze: spogldąm za siebie
literóweczka

Added in 1 minute 1 second:
podoba mi się, nieprzegadane, czyste, jasny przekaz, dobrane do adresatki
Dziękuję już poprawiam.
Intelektualista - to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowiek mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Buk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron