Tytułem wstępu. Zawsze byłem kiepski z polskiego. Jak trzeba było napisać felieton, dostawałem pięć, jak wypracowanie, z tymi cudownymi kluczami, jeden albo dwa (a potem jakimś cudem rozgromiłem maturę, ale to inna historia). I, cholera, powiem Wam, że zawsze pisałem instynktownie, kompletnie nie mając pojęcia o teorii i jakoś mimo wszystko to wychodziło. Ci co mnie czytali rozumieli o czym mówię, zdaniem jednego czy dwóch z tych, co się znają (bo na tym zarabiają) temu językowi też wiele nie brakowało.
No, ale przychodzi taki dzień, że poprawiasz tekst i nie wiesz, czy tak jest źle, czy dobrze. To ważne, bo z jednej strony chcesz pisać po polsku, z drugiej nie masz ochoty tępić i i spłycać języka, jeśli nie musisz.
Spróbujmy z przykładem.
Mamy powiedzmy coś takiego. Sytuacja do bólu standardowa.
(...)Nad maską unosiły się kłęby szarego dymu. Telefon znów dzwonił.
 Hektor otworzył oczy. Zamrugał nieprzyjemnie zaskoczony i parsknął z rezygnacją. Mgiełka cieknącej z nosa krwi osiadła na błyszczących odłamkach szyby. Trzęsącą się ręką odpiął pas. Półprzytomny spróbował ponownie uruchomić silnik. Raz i drugi. Bez skutku. Opadł bezwładnie na fotel, tracąc kontakt z rzeczywistością. Miał wielką ochotę, jednocześnie, zasnąć i zwymiotować.
 Po kilku minutach przymykania i otwierania oczu zdobył się na pierwszy, skoordynowany ruch. Wydobył Nokię spod znajdującej się na siedzeniu pasażera (...)
Teraz tak. To jest niby złe, tak? Błąd tożsamości podmiotu i w ogóle? W sensie:
To znaczy, że pas był półprzytomny, dobrze rozumiem?
Trzęsącą się ręką odpiął pas. Półprzytomny spróbował ponownie uruchomić silnik.
A to z kolei, że silnik opadł na fotel?Półprzytomny spróbował ponownie uruchomić silnik. Raz i drugi. Bez skutku. Opadł bezwładnie na fotel, tracąc kontakt z rzeczywistością.
Tu natomiast ochotę zwymiotować ma fotel?
Opadł bezwładnie na fotel, tracąc kontakt z rzeczywistością. Miał wielką ochotę, jednocześnie, zasnąć i zwymiotować.
Czy powinno być, powiedzmy, tak:
?Nad maską unosiły się kłęby szarego dymu. Telefon znów dzwonił.
 Kierowca otworzył oczy. Zamrugał nieprzyjemnie zaskoczony i parsknął z rezygnacją. Mgiełka cieknącej z nosa krwi osiadła na błyszczących odłamkach szyby. Trzęsącą się ręką odpiął pas. Półprzytomny Hektor spróbował ponownie uruchomić silnik. Raz i drugi. Bez skutku. Syn swojej matki opadł bezwładnie na fotel, tracąc kontakt z rzeczywistością. Tamten facet z początku trzeciego zdania miał wielką ochotę, jednocześnie, zasnąć i zwymiotować.
 Po kilku minutach przymykania i otwierania oczu brat Abdula ibn Kozojebcy zdobył się na pierwszy, skoordynowany ruch. Wydobył Nokię spod znajdującej się na siedzeniu pasażera(...)
Wiem, że to dwie skrajne sytuacje, ale to celowe. Jak to z tym jest?
Nie pytam, które się komu podoba, które jest dla kogo zrozumiałe. Chcę rzeczowej opinii kogoś, kto się na tym zna. Co jest poprawne?
Na mój nieskomplikowany rozum, to pierwsze jest w zasadzie poprawne (brakuje tylko imienia albo innego określenia na bohatera na początku ostatniego akapitu), ale jak już ustaliliśmy, ja się nie znam.
Nakładli mi do łba o błędach tożsamości podmiotu i następstwa podmiotu no i teraz się chybocę.
Jeśli pierwsze jest złe, to proszę o rozwianie do końca moich wątpliwości, dlaczego (choć jakieś wyobrażenie mam). Jeśli pierwsze jest - tak jak sądzę - poprawne to bądźcie tak mili i też mi napiszcie, why on earth i kiedy byłoby niepoprawne - w sensie zaistniałby błąd tożsamości podmiotu (bo o tym głównie mowa, choć jakoś w żadnym podręczniku się z nim nie spotkałem).
Jak ktoś bonusowo zechce wytłumaczyć błąd następstwa podmiotów też będę wdzięczny.
To taki błąd, prawda?Pewnego dnia na Times Square przyjdzie zachlana babcia. Ten jeden raz nie pozostanie niezauważona bo nie będzie na nim nikogo, kto mógłby ją zignorować.
Poprawnie byłoby:
?Pewnego dnia na Times Square przyjdzie zachlana babcia. Ten jeden raz nie pozostanie niezauważona, bo nie będzie tam nikogo, kto mógłby ją zignorować.
Będę zobowiązany za wytłumaczenie, czemu pierwsza wersja jest zła(choć tu też mam przypuszczenia).
I szokuje mnie, że nikt wcześniej nie założył takiego tematu.