Dedukcja, drogi Watsonie, dedukcja!
Oczywistym jest, że pani ma implant.
Teraz postarajmy się pomyśleć, dlaczego i jakie ma to skutki?
Pani ma skrzydła, więc można wnioskować, że lata. Po opadającej na twarz grzywce można wnioskować, że również podczas lotu może się tak dziać. Zapewne pani latała zbyt nisko lub podchodziła do lądowania, grzywka ograniczyła widoczność i jakieś drzewo ścięło jej nogę.
Ponieważ wcześniej często latała przy szpitalnych oknach i głośno trajkotała, przeszkadzając pracownikom służby zdrowia, lekarze wykonali jej implant, który okazał się zbyt długi w stosunku do zdrowej nogi. Skutkiem tego było pojawienie się zmian zwyrodnieniowych.
Z powodu tych wszystkich nieszczęść wpadła w depresję i trzyma teraz miecz za głownię, zamiast za rękojeść. Całkiem prawdopodobne, że będzie chciała popełnić samobójstwo.
Ot i cała tajemnica

I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude