Jak w tytule. Temat z cyklu "pocieszmy się nawzajem, czyli jedziemy na tym samym wózku":) Ile czekacie: w miesiącach, latach, nieprzespanych nocach, niezapłaconych rachunkach. Oczywiście chodzi o twory gotowe, leżące na biurku wydawcy, a nie o te zapisane w ciemnym miejscu dysku, oczekujące na wenę autora:)
Swoją powieść rozesłałam w maju, jak w pysk strzelił mija dziewiąty miesiąc.
2
Znam sytuację, kiedy od momentu nadesłania tekstu do wydawnictwa do pojawienie się utworu w księgarniach minęło... 11 dni. Ale to była sytuacja wyjątkowa i dotyczyła e-booka ;-)
Ale znam też sytuację, kiedy Autorka czekała trzy i pół roku w pewnym wydawnictwie, zanim usłyszała odpowiedź. Odmowną.
Ale znam też sytuację, kiedy Autorka czekała trzy i pół roku w pewnym wydawnictwie, zanim usłyszała odpowiedź. Odmowną.
3
Miesiąc - krótko. Rok - długo...
Ale czekać trzeba. I być przygotowanym na historię, że wydasz swoją książkę, a potem dostaniesz z innego wydawnictwa odpowiedź pozytywną i będziesz mógł napisać, że się spóźnili, bo książka już na półkach
Nie ma reguły, ale czekasz dosyć długo. Tyle, że cierpliwe czekanie jest wpisane w to zajęcie.
Ale czekać trzeba. I być przygotowanym na historię, że wydasz swoją książkę, a potem dostaniesz z innego wydawnictwa odpowiedź pozytywną i będziesz mógł napisać, że się spóźnili, bo książka już na półkach

Nie ma reguły, ale czekasz dosyć długo. Tyle, że cierpliwe czekanie jest wpisane w to zajęcie.
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
4
Ach, kochany. Jedenaści dni! E-booka to większość z nas mogła wydać po siedmiu, w wydawnictwie, o którym wątek jest trochę niżej. A potem można się było zapoznać z toną niechcianych przewodników wysyłanych na maila:)Znam sytuację, kiedy od momentu nadesłania tekstu do wydawnictwa do pojawienie się utworu w księgarniach minęło... 11 dni.
Żartuję, oczywiście wiem o czym mówisz.
Romku, cierpliwie to ja już zwróciłam się do agencji autorskiej. Miejmy nadzieję, że oni coś poradzą. Nie znam się na skuteczności takich działań.Tyle, że cierpliwe czekanie jest wpisane w to zajęcie.
5
Agencja to dobry pomysł. Też poczekasz, ale może nie rok. Kilka miesięcy, tak sądzę.
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
6
Czasem nie ma co czekać, trzeba pisać maile, a najlepiej dzwonić - często się zdarza, że zapomnieli itd. a jak się przypominamy to szybciej czytają (choć to i nie zawsze).
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
8
Dziękuję za radę. W takim razie przestane dręczyć ich upierdliwymi ponagleniami.Agencja to dobry pomysł. Też poczekasz, ale może nie rok.
To prawda. Do wydawnictw należy dzwonić. Często mają bałagan i zapominają odpisać. Jeden taki telefon zaowocował bardzo konstruktywną rozmową o mojej powieści, więc z doświadczenia wiem, że warto.często się zdarza, że zapomnieli itd. a jak się przypominamy to szybciej czytają (choć to i nie zawsze).
9
Odpowiedź pozytywną dostałam 8 dni od momentu wysłania tekstu. Pocztą Polską.
W styczniu podpisałam umowę, w kwietniu książka ma być w księgarniach.
Dostałam jeszcze odpowiedź pozytywną od drugiego wydawnictwa, jednak już w trakcie podpisywania umowy z tym pierwszym. Od momentu rozesłania tekstu do wydawnictw minęło 2,5 miesiaca, więc jest być może pewna szansa, że jakieś odpowiedzi mogę jeszcze dostać.
W styczniu podpisałam umowę, w kwietniu książka ma być w księgarniach.
Dostałam jeszcze odpowiedź pozytywną od drugiego wydawnictwa, jednak już w trakcie podpisywania umowy z tym pierwszym. Od momentu rozesłania tekstu do wydawnictw minęło 2,5 miesiaca, więc jest być może pewna szansa, że jakieś odpowiedzi mogę jeszcze dostać.
11
Zależy jak to interpretować, w pewnym sensie to bardzo budujące, oznacza, że cuda się zdarzają 

Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
15
Ja jeszcze nie próbowałem z wydawcą podejmować rozmów. Z poezją próbowałem, ale w trakcie mejlowania z nim się wstrzymałem z wydawaniem i na razie niczego nie robię.
Zbieram umiejętności poetyckie i pisarskie. Na razie tyle. Odsunąłem wielkie marzenie o wydaniu książki na później. Na czas, kiedy będę miał minimum 20pare lat.
Zbieram umiejętności poetyckie i pisarskie. Na razie tyle. Odsunąłem wielkie marzenie o wydaniu książki na później. Na czas, kiedy będę miał minimum 20pare lat.