Depresja

1
Depresja


Zaokrąglone miraże w podwórkowej przestworzy,
dziwne jaskółki
Okalały dom z czerwonej cegły
Wypalonej brudem ludzkich czynności.

Powietrze nasycone zaduchem
Tłumiło uczucia patrzącego w bezkres
przez smużyste okno plastikowe
podpartego łokciem człowieka...

Wypalone oczy czekały na nieuniknione.
Siarczyste krople bębniące w rynienki
Jedna po drugiej, uwolnione samosiejki
z adagio do allegro...

2
z adagio do allegro...
niefortunne. wyrzuć to. to psuje, nie pasuje.

i tytuł tez źle dobrany. pozwól czytelnikowi zeby to on sam mogl wpasc na to, o czym może być ten wiersz. nie zdradzaj sensu w tytule... nie w tym przypadku.

bo stawiając sprawę tak, to wiesz, jest tak, że mozna to spłycić, bo depresja jest, że tak brzydko powiem, na topie. lepiej bawić się w drobne niuanse na pograniczu rożnych stanów i dac czytelnikowi duże pole do popisu jesli chodzi o interpretację. takie jest moje zdanie na ten temat.

po drugie, odbiór wiersza moze być zupełnie inny niż dałeś temu wyraz w tytule; to niby tylko tytuł; ale okładka jednak też się liczy i mówi o stosunku do czytelnika i o samym autorze również.

ale czytało się dobrze.
wyje za mną ciemny, wielki czas

3
Co do tytułu to popieram Ollarsa w całej rozciągłości jego wywodu.
Co do treść, mam wrażenie, ze nie ma w niej zbednych elementów, wiec nie wyrzucałbym wersu... Podobało mi sie, pozdrawiam.
Unless I grip the sword
I cannot protect you,

While grippinig the sword
I cannot embrace you...

5
Wiersz sprawny warsztatowo ale sama tematyka niczym nie porusza. Ba, nawet warsztat, jest po prostu dobry ale nie niezwykły. Natomiast temat, jak już wyżej zauważono, jest obecnie modny. Literatura naszych czasów z zamiłowaniem analizuje wszelkie stany depresji, dezintegracji świadomości, cierpienie wynikł z dawnych zdarzeń. Mistrz Beckett, bliższy nam Różewicz, dalszy Kafka. Wpisujesz się przyjacielu w tendencje. Nie aby była ona unikalna dla naszej epoki gdyż takie ukierunkowanie towarzyszy większości odchyleń dionizyjskich. Lecz robisz to w sposób typowy dla epoki.
Zadbaj o jeszcze lepszy warsztat i szczegóły tematyki. Jeśli piszesz o tym co jest na topie, weź wiersze najlepszych z danego nurtu i przeciętniaków. Postaw sobie pytanie: czemu są najlepsi. Na nie, niestety, ja Ci nie odpowiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”