Ktoś z forumowiczów będzie uderzał?

Przez lato mam taką nadzieję skończyć moje... coś Wtedy ponownie spróbuję wysłać do FS, zobaczymy, po jakim czasie odpowiedzą i czy pobiją rekord, jakim jest rok

Ja właśnie uderzyłam. Zobaczymy kiedy i jaki będzie efekt. Posłałam im literaturę kobiecą z momentami.

Sensacja, kryminał lub dla kobiet.
Nie pasuję do żadnej z tych kategorii.
Oczywiście, mają prawo, wiem. Niestety, wiekszość wydawnictw idzie takimi schematami. Chyba muszę mojego bohatera zmusić, zeby kogoś zabił albo okazał się agentem Mossadu...

raan pisze:Sensacja, kryminał lub dla kobiet.

i do tego fantastyka.

raan, nie przejmuj się, bo nie ma czym. Też nie pasuję i mi to obojętne.

Choć kusi mnie, żeby coś na Horyzonty pisnąć, tym bardziej, że będę mieć teraz dużo czasu. Znając się jednak, pewnie wyjdzie mi jakaś grotesko-fantastyka czy grotesko-kryminał.

Jak napiszę coś wartego uwagi przez ten czas, to im wyślę.

Czyżby Andrzej zmniejszył dzienny limit znaków?

Mimo wątpliwej polityki wydawniczej FS... zapewne warto odnotować

Ale do tej oficyny powinien uderzać ktoś, kto ma twardą dupę i umie zadbać o własne interesy...

SkySlayer pisze: Ale do tej oficyny powinien uderzać ktoś, kto ma twardą dupę i umie zadbać o własne interesy...

Jak i do każdej innej.

Oczywiście się z Tobą zgadzam, aczkolwiek miałem na myśli to, że w przypadku Fabryki należałoby kłaść szczególny nacisk na te cechy. W każdym wydawnictwie świetna książka nie jest gwarantem sukcesu, ale niektóre wydawnictwa traktują autora bardziej serio i nie robią z niego durnia, gdy przychodzi czas rozliczeń i podliczeń wszelakich Że już o publicznych dysputach i kłótniach z autorem nie wspomnę.

Fabryka nie jest rzecz jasna idealna, ale znając sytuację w paru innych, całkiem poważnych firmach, powiedziałbym, że generalnie wychodzi na plus.

No ja podziwiam za każdym razem dwie rzeczy: ich grafików i to, jak ciągle poszerzają ofertę

Herman pisze:Przez lato mam taką nadzieję skończyć moje... coś

i tu jak w soczewce skupia się Wasz główny problem - gdy pojawia się szansa nie jesteście gotowi...