bez koloru bez smaku
zero
ślepcy zalatani
to ja tak pięknie pijany
widzicie
człowiek zraniony
zwierzę oplute
wielogatunkowy stwór areny
nowej społeczności
wartość leci na pysk
Re: bezludzie
2Uważam, że postawa podmiotu lirycznego jest nie na miejscu. Główna idea tego wiersza to brak możliwości odnalezienia się we współczesnych realiach społecznych. Poeta, "pięknie pijany" stawia się w kontrze do reszty społeczeństwa, czyli ludzi szarych i nijakich. Jak dla mnie to wieje strasznym banałem. Słowo "widzicie", tak naprawdę ma na celu zwrócenie na siebie uwagi (co jest nieco bezcelowe, skoro już jasno dałeś do zrozumienia, że są "ślepcami").karenin pisze:bez koloru bez smaku
zero
ślepcy zalatani
[...]
widzicie
Tutaj prawie oplułem monitor kawąkarenin pisze:wartość leci na pysk

Najzabawniejsze jest to porównanie z oplutym zwierzęciem (dzikim i witalnym) na arenie (walka), z tym że paradoksalnie na tego biednego dzikiego zwierza nikt nawet nie spojrzy. Jego rozjuszenie bierze się nie z tego, że jest faktycznie ranione i zaczepiane, tylko z tego że jest ignorowane

^Czytać z przymrużeniem oka