Hoap!

1
Witajcie drodzy miłośnicy literatury

Obserwowałem forum od dawna ale nie było sensu ani śmiałości rejestrować się wcześniej. Odkładałem, odkładałem aż pac i jestem. Decyzja łatwa nie była, bo takie decyzje wiążą się ze zderzeniem z rzeczywistością, z którą mam zamiar stanąć w szranki.

Literaturę piszę od jakiegoś czasu, może z pięć lat? Może trochę dłużej albo i nie. Wszystko co pisałem przed, godne uwagi nie jest, więc mówić o tym nie warto. Najogólniej rzecz ujmując skupiam się na fantasy i SF. W planach mam eksperymenty z horrorem, opowiadaniem pseudo-historycznym, czy bajką.

Obecnie koncentruje się na jednym wielkim projekcie. Na razie ukończyłem pierwszy z ośmiu tomów. Teraz poprawki i poszukiwania tłumacza, jako, że w Polsce wydawać nie będę.

Prócz tego nie wiele więcej daje radę uciągnąć, rok temu napisałem czterdziesto stronnicowe opowiadanie-satyrę a w tej chwili piszę serie bardzo krótkich opowiadań, które chciałbym tutaj weryfikować. Mógłbym również powiedzieć, że poszukuje chętnego, aby rozpocząć pracę nad komiksem, gdyż nie potrafię rysować.

To chyba na tyle, jeżeli macie jakieś pytania – pytajcie.

Pozdrawiam
Cyril Sarnath
...end?

2
Witaj!
Po pierwsze - skocz do regulaminu. :)
Po drugie - skocz do regulaminu. :)
Po trzecie - skocz do regulaminu. :)

Potem pogadamy.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

3
Cześć, podążając za radami, skoczyłem do regulaminu. Czy to oznacza, że możemy teraz pogadać? ;)

PS. Jeżeli chcesz przekazać coś konkretnego, to tak właśnie zrób. Będę wdzięczny.

C
...end?

4
CyrilSarnath pisze:Na razie ukończyłem pierwszy z ośmiu tomów.
O czym piszesz? Bo OSIEM tomów, to nie w kij dmuchał. Myślę, że możesz podjąć rękawicę w dziale MARATON PISARSKI.
Ostatnio zmieniony ndz 22 lip 2012, 11:19 przez dorapa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

5
Lakonicznie ujmując, piszę o magii. Rozwijając to nieco, stworzyłem uniwersum, w którym w naszych czasach wybucha wojna pomiędzy czarodziejskimi frakcjami i doprowadzają do fizycznej destabilizacji planety, aby uchronić resztkę ocalałych pozostali czarodzieje otwierają wrota do innych światów/planet, zasiedlają te najbardziej obiecujące przy czym zakłądają jedną planete-stolice. Mija 700 lat wojen oraz intryg i dochodzimy do punktu, w którym zaczyna się pierwszy tom. Innymi słowy oprócz tych ośmiu tomów regularnie tworzę całe tło historycznę co zabiera bardzo dużo czasu ale kreuje wspaniałe możliwości, gdyż przez przypadek wyszło mi kilka wątków na długo przed główną historią, które chciałbym opisać.

Mógłbym ale nie dziś i nie jutro. Priorytetem jest zedytowanie i przetłumaczenie, wtedy będę mógł zabrać się za tom drugi. Między czasie powstają pomniejsze historie, które nie wymagają tyle pracy, jak choćby "Kiedy dzień przechodzi w noc".

Jest w zanadrzu kilka obiecujących trylogii ale na to przyjdzie czas dużo później.

Pozdrawiam
...end?

6
Hej Cyril :)

Jestem bardzo ciekawa Twoich tekstów.
Na jaki język tłumaczysz? Pewnie głupio pytam - bo na angielski, nie?
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

7
Hej Natasza,

Masz w pełni rację, mam zamiar wydać po angielsku (co nie znaczy, że nigdy nie wydam po polsku).

Odnośnie moich tekstów dostępne mam trzy na tą chwilę;
„Kiedy dzień przechodzi w noc” część pierwsza (wrzuciłem tu do weryfikacji ale z braku znajomości regulaminu wylądowało w zablokowanych) i druga. Postawiłem sobie za zadanie pisać jedną część na tydzień (około 1000 słów). Niestety z braku bloga wysyłam na emaile.

„Puszkin Wielki” czterdziesto stronnicowe opowiadanie o średniowiecznym rozbójniku Puszkinie z Łapkowa. Niestety ten tekst nigdy nie był poprawiany ani edytowany z braku czasu więc może okazać się trudny w odbiorze. Z założenia jest komedią.

Pozostałe opowiadania są we wczesnych fazach rozwoju.

Pozdrawiam
...end?

8
Niestety ten tekst nigdy nie był poprawiany ani edytowany z braku czasu więc może okazać się trudny w odbiorze
Jeśli chcesz taki tekst rozsyłać, to na Twoim miejscu znalazłbym czas i go poprawił - ważne jest pierwsze wrażenie, a Ty je zrujnujesz dając komuś tekst, którego nie da się strawić.
Witam na forum. Baw się dobrze;)

9
Witam,

Masz rację. Mea culpa, okazałem w tym wypadku swą ignorancje zapominając z kim teraz muszę się liczyć.

Dziękuje za radę, skorzystam z niej.

Pozdrawiam
...end?

10
Cześć, Cyril, witaj, Sarnath, czekaj cierpliwie, a zweryfikowanym zostaniesz. :)

Lubisz makaron z dżemem?
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

12
Skąd założenie, że Cyril i Sarnath to dwie różne osoby?
Coś Ty, to był tylko mój sprytny sposób, żeby powitać Cię podwójnie.
Wszystko rozbija się o to, co kryje się pod słowem 'dżem'? ;)
Pod słowem "dżem" kryje się gęsta masa gotowanych owoców zmieszanych z cukrem. ;)
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron