Potrzeba paru czytaczy

1
Mam tekst (24 str.), do którego powoli tracę serce. Potrzeba mi kilku zdecydowanych krytyków, bym dojrzała, co w nim jest nie tak.
Chętnych zapraszam - pw.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

2
Dawaj. Maila znasz.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

8
A prześlij i mnie. Krytyk ze mnie żaden. Subiektywnie mogę spróbować coś tam napisać. A może wcale nie będzie takiej potrzeby? :)
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię." - Jonathan Carroll

11
Szaleństwo czytaczowe!
kan- będzie, bo chyba trochę nababrałam.

Po tylu Takich krytykach to będzie Nobel!
Albo Bobel! :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

14
Caroll - dzięki. Bałam się właśnie tego, o czym piszesz w komentarzu.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf
ODPOWIEDZ

Wróć do „Centrum Wzajemnej Pomocy”

cron