46

Latest post of the previous page:

dorapa pisze:Zaczęłam zabawę z pisaniem od "nowa". Wymyśliłam wersję, w której może uda mi się zawrzeć większość waszych uwag i wizji. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

To ślij. Skoro znam poprzednią wersję będzie łatwiej.
"Mówię sam do siebie, ale ponieważ cenię sobie swoją opinię, nadałem sobie tytuł doktora." Erich Segal


Sky Is Over

49
W sumie to wyjdzie całkiem nowe opowiadanie. Albo mini powieść. Tylko co ja zrobię z mini powieścią? Do ilu znaków jest opowiadanie?
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

53
Jak mówiła moja babcia: "Przyjdzie czas, będzie rada."
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

54
Szukałam czegoś na Wery a znalazłam post Martiniusa:
A no dlatego, że po wysłaniu do potencjalnego wydawcy on zaraz odpisze, że wszystko ok, ale to fabuła zbyt mało pogmatwana (bo on uważa, że taka ma być) bo za mało akcji (bo on lubi strzelanie a nie całowanie), bo wszystko jest podane na tacy (a ma być III odsłona Kodu Da Vinci) i wyjdzie na to, że np. w twoim romansie jest za mało ofiar i nie ma samolotów ani agentów FBI :)

Zaśmiałam się w duchu, bo opinie Sz. P. Czytaczy, to był właśnie taki koncert życzeń. :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

55
Zakończyłam trzecią wersję opowiadania. I doszłam do wniosku, że potrzebna mi czwarta, bo ciągle to nie jest TO. :?
Zaczynam się czuć jak maratończyk.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

56
Chyba masz przenoszoną ciążę - jak padaPada. Ale skoro nawet on w końcu urodził, to i Tobie się uda! :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

57
dorapa pisze:Zakończyłam trzecią wersję opowiadania. I doszłam do wniosku, że potrzebna mi czwarta, bo ciągle to nie jest TO.
Zaczynam się czuć jak maratończyk.
Boli, prawda? Mam taki tekst, który na moim dysku spoczywa w formie dwóch wierszy, poematu, czterech opowiadań i połowy powieści - i wszystko jest źle.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

59
Lubię nereczki. :D A każdego odciętego kawałka żal. Głupia taka jestem...
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf
ODPOWIEDZ

Wróć do „Centrum Wzajemnej Pomocy”