qaz56 kłania się
1- Witam szanowną społecznością. Ściągnął mnie do was głód pisania, chęć tworzenie w lepszym warsztacie. - podrapał się głowie nie wiedząc, co rzec dalej. - Zaległe lekcje odrobić muszę. A gdzie by się nauczyć więcej, jak nie od innych rzemieślników po fachu. Za rok minie mi ćwierć wieku, jak na tym padole stąpam. - Przyznał szczerze. - Rodzicom mym spodobało się, bym miano nosił od rzymskiego boga wojny (choć szczerze bardziej przemawia do mnie jego greckie imię, ma w sobie moc). - Uśmiechnał się. - Marcin jestem.