2
Oj, to źle, że takim pozostaniesz... Co mi przypomina dialog:
- Kocham żonę tak samo jak w dniu ślubu.
- To bardzo źle. Po 20 latach powinieneś ją kochać o wiele mocniej. Z każdym dniem mocniej.
- Kocham żonę tak samo jak w dniu ślubu.
- To bardzo źle. Po 20 latach powinieneś ją kochać o wiele mocniej. Z każdym dniem mocniej.
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)
4
Nie lubię hasła "Być sobą". Zawsze wydaje mi się, że to coś, na co mógłby się powołać pedofil.
W ogóle nie lubię haseł, które w gruncie rzeczy są bez znaczenia - jak "pesymista" czy "optymista".
"Ze wszystkich mętnych frazesów dzisiejszego świata ten [o byciu sobą] jest chyba najbardziej bezsensowny. (...)Każdy może podjąć próbę, żeby oddzielić doświadczenia od charakteru i odkryć czystą, nieskażoną osobowość; każdy, ma się rozumieć, kto chce marnować czas."
W ogóle nie lubię haseł, które w gruncie rzeczy są bez znaczenia - jak "pesymista" czy "optymista".
"Ze wszystkich mętnych frazesów dzisiejszego świata ten [o byciu sobą] jest chyba najbardziej bezsensowny. (...)Każdy może podjąć próbę, żeby oddzielić doświadczenia od charakteru i odkryć czystą, nieskażoną osobowość; każdy, ma się rozumieć, kto chce marnować czas."
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)
6
"Bycie sobą" jest frazesem.
Bycie, jako takie, nie jest frazesem tylko faktem.
Natomiast Twój sposób wyrażania się jest manierą.
W każdym razie powodzenia na forum - a odnosząc się do Twego pierwszego postu, życzę więcej pisania i czytania ze zrozumieniem
Bycie, jako takie, nie jest frazesem tylko faktem.
Natomiast Twój sposób wyrażania się jest manierą.
W każdym razie powodzenia na forum - a odnosząc się do Twego pierwszego postu, życzę więcej pisania i czytania ze zrozumieniem

"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)
9
"Powszechnie uważa się" jest frazesem stosowanym wtedy, kiedy próbujemy nasz subiektywny pogląd przedstawić, jako szeroko akceptowaną regułę. I tak to należy czytać. Ot, zwykłe polemiczne nadużycie w odpowiedzi na deprecjonujące określenie "maniera". Ale polemika bez takich drobnych uszczypliwości, to tak jak mecz piłkarski bez jednego choćby faulu. Nuda.
Godharda serdecznie witam i pozdrawiam.
Godharda serdecznie witam i pozdrawiam.
10
Jak będzie 8:5 to nawet może być i bez faulów, a na pewno nie będzie nudny. Kurde, to by był nawet wspaniały mecz, 8:5 i bez faulów.Wolfhorse pisze:Ale polemika bez takich drobnych uszczypliwości, to tak jak mecz piłkarski bez jednego choćby faulu. Nuda.
No i witam i życzę wielu "meczów" bez fauli

Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie
11
Jako podpora defensywy drużyny naszego podwórka muszę autorytatywnie stwierdzić, że faul jest niezbywalnym elementem piłki nożnej. Bez niego straciłyby sens istnienia tak emocjonujące elementy tego widowiska, jak rzuty wolne i karne oraz próby ich wymuszenia. To prawie tak, jak życie bez grzechu. Na samą myśl ziewam.
12
Taktyka kopania przeciwników. To lubię!Jako podpora defensywy drużyny naszego podwórka muszę autorytatywnie stwierdzić, że faul jest niezbywalnym elementem piłki nożnej. Bez niego straciłyby sens istnienia tak emocjonujące elementy tego widowiska, jak rzuty wolne i karne oraz próby ich wymuszenia.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf