106

Latest post of the previous page:

Kto by pomyślał, że pisanie to tak niebezpieczne zajęcie :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

108
Ja sypiam dobrze :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

109
Wysłane. Z mieszanymi uczuciami (po wczorajszej weryfikacji mojego innego tekstu), ale wysłane.
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

113
Na swoim profilu, na FB, "Nowa Fantastyka" miała dzisiaj taki wpis:

"Pytaliście o ilość opowiadań nadesłanych na konkurs jubileuszowy. Cóż, jest ich dużo.

Wróciłem z urlopu, by zobaczyć swoje biurko uginające się pod ciężarem prozy. Dokładnie nie liczyłem, bo wszystko jest poupychane na półkach i musiałbym wyciągać, ale prac jest około 200. A pewnie jeszcze trochę dojdzie, bo pytań o to, czy liczy się data stempla pocztowego, czy dostarczenia przesyłki było bez liku.

Kilka nazwisk kojarzę z opowiadań publikowanych tu i tam, są też tacy, którzy na koncie mają już debiutancką książkę. 99% jest mi jednak obca.

Let the reading begin!"


I komentarz na pytanie, czy będą odpowiadać każdemu uczestnikowi:

"@ Martin Nie, nigdy czegoś takiego nie deklarowaliśmy - żeby było to możliwe, musielibyśmy odpisywać autorom na bieżąco, a to znaaaaaaacznie wydłużyłoby czas oczekiwania na rozstrzygnięcie. Wszystkie opowiadania zostaną przeczytane (ja sam mam już za sobą 10), wszystkie ocenione. Teksty warte publikacji trafią na łamy - nie tylko zwycięzcy, ale i cała reszta. Jeżeli czyjeś nazwisko nie pojawi się na liście nagrodzonych i wyróżnionych, znaczy że jego opowiadanie nie było dość dobre."
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

114
Dobry wieczór,

Dwieście to nie tak dużo jak na konkurs FB, liczyłem na około pięćset.

Pytanie o odpowiedź dla każdego Autora jest abstrakcją - to jest praktycznie niewykonalne.

Pozdrawiam,

Godhand
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

115
Godhand pisze:Dwieście to nie tak dużo jak na konkurs FB, liczyłem na około pięćset.
Konkurs NF miałeś na myśli?

No ja liczyłam na minimum 600. Ale ich odpowiedź napawa mnie optymizmem.

116
Nie rozumiem dlaczego odpowiedź wszystkim autorom jest jakąś abstrakcją. Nie jest to niewykonalne. To 200 maili. Z czego większość może zawierać taką samą uprzejmą formułkę. I można wysyłać hurtem. Do kilkudziesięciu adresatów na raz. I wysyłać sukcesywnie. To naprawdę mit, to "nie da się, niemożliwe".
Czarna Gwardia
Potęga słowa - II tekst

117
Nemesis:

Oczywiście, dzięki za unaocznienie błędu.

Caroll:

Jest abstrakcją dla każdego kto miałby się tym zająć.


Pozdrawiam,

Godhand
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

119
Hem. niepokoi mnie to, że czytający opowiadania kojarzą nazwiska (czyli - autor już kilka opowiadań opublikował pewnie) albo i wiedzą, że ten i ów książkę wydał.

Ja rozumiem, że dobry konkurs, że prestiż i że świetny punkt do wpisania w CV, ale mam też niejasne poczucie bycia, nie wiem, pokrzywdzonym?

Niby konkurs nie tylko dla osób, które jeszcze nie zadebiutowały, ale jak ktoś już WIE, że ma zadatki na pisarza (bo mu coś opublikowali) to czemu utrudnia życie innym?

Tak tylko sobie gdybam, nie wiem, jak ja sam bym się zachowywał po opublikowaniu czegoś i czy słałbym swoje utwory na konkursy tego rodzaju...
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

121
O, to byłby dobry pomysł - ciężkie do zrealizowania, ale jak najbardziej wykonalne. Nie zamierzam nawet sugerować, że kogoś tam na pewno lepiej ocenią po znajomości, ale obiektywność by przecież nie zaszkodziła...
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”