16

Latest post of the previous page:

Cześć.
Może ją Święty Mikołaj zauroczył? On jest duży, czerwony i przynosi radość. I co zwykły, szary człowiek w takiej sytuacji może? Tylko siąść i pisać...
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

17
Forsaken pisze:I jeżeli możecie doradzcie czy dobrze robie.
Cała sytuacja stała się 2 dni temu.
Ona chce utrzymywać kontakt i nadal jej na mnie bardzo zależy.
Tego samego dnia jeszcze rozmawialiśmy itd.
Wczoraj do niej wogle się nie odzywałem dzisiaj to samo żadnego kontaktu, aby zatęskniła tak jak mi radzili znajomi.
Dobrze robie?
nic ci radzic nie bede, bo jest szansa, ze wyrosnie z ciebie genialny pisarz, wszem i wobec wiadomo, ze najlepiej sie pisze, jak człowiekowi przynajmniej trochę źle i smutno, a jak ci dobrze doradzimy, wszystko się naprawi i stracimy potencjalnego noblistę.

poza tym nie wiem, czego chcesz.
rób tak, zeby tobie było dobrze.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

18
Cześć.
Może ją Święty Mikołaj zauroczył? On jest duży, czerwony i przynosi radość. I co zwykły, szary człowiek w takiej sytuacji może? Tylko siąść i pisać...
Może, może ;)

Dodam jeszcze, że tak jak na facebook`u nic nie robiłam, tak teraz po tej całej sytuacji zaczęła dodawać zdjęcia komentarze różne obrazki z tych bestów i innych kwejków.
Nie wiem czy to coś znaczy, znajomi w większości mówią że chce abym napisał abym ją znów zauważył...
nic ci radzic nie bede, bo jest szansa, ze wyrosnie z ciebie genialny pisarz, wszem i wobec wiadomo, ze najlepiej sie pisze, jak człowiekowi przynajmniej trochę źle i smutno, a jak ci dobrze doradzimy, wszystko się naprawi i stracimy potencjalnego noblistę.

poza tym nie wiem, czego chcesz.
rób tak, zeby tobie było dobrze.
"Każdy jest kowalem swojego losu" jak to mówią.
Czego chce? Chciałbym byśmy byli razem.
Ale od tego chce bardziej aby była szczęśliwa.
Wyzdrowiała i cieszyła siękażda chwilą w swoim życiu.
By znalazła odpowiedniego mężczyzne i życie jej się układało.

19
Forsaken pisze:że chce abym napisał abym ją znów zauważył...
A niech sobie chce, niewdzięcznica jedna! Ty bądź jako skała! Zimny i niewzruszony. Siadaj i poemat pisz (tylko jej aby nie wysyłaj, bo to dla potomności ma być!).
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

20
A niech sobie chce, niewdzięcznica jedna! Ty bądź jako skała! Zimny i niewzruszony. Siadaj i poemat pisz (tylko jej aby nie wysyłaj, bo to dla potomności ma być!).
Pisać już pisze i nawet już jest na Wery..
Ustaliłem sobie aby z każdym dniem pisać coś kolejnego.
Z czwartku i z wczoraj już jest. Z dzisiaj tylko brakuje.
A o to link: TEKST

21
Forsaken pisze:Czego chce? Chciałbym byśmy byli razem.
Ale od tego chce bardziej aby była szczęśliwa.
Wyzdrowiała i cieszyła siękażda chwilą w swoim życiu.
By znalazła odpowiedniego mężczyzne i życie jej się układało.
...i do tego idealista...


niewiarygodne.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

23
Młody jesteś, daj sobie spokój. Jest mnóstwo pięknych dziewcząt, szkoda marnować czas na tę, która rzuca cię z byle powodu (bo wierzę, że ten powód jednak był).

Absolutna separacja i ignorancja z twojej strony może tylko polepszyć sprawę. Ważne jest, żebyś nie robił z siebie romantyka, nie pisał żadnych poematów, traktujących o miłości, tęsknocie i tym podobnych dyrdymałach. To tylko pogorszy sytuację, spróbuj sam wywnioskować, dlaczego.

Witaj tak w ogóle :)
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons

24
Młody jesteś, daj sobie spokój. Jest mnóstwo pięknych dziewcząt, szkoda marnować czas na tę, która rzuca cię z byle powodu (bo wierzę, że ten powód jednak był).
Powód napewno był. Tylko jaki? Tego się nie dowiem

Absolutna separacja i ignorancja z twojej strony może tylko polepszyć sprawę. Ważne jest, żebyś nie robił z siebie romantyka, nie pisał żadnych poematów, traktujących o miłości, tęsknocie i tym podobnych dyrdymałach. To tylko pogorszy sytuację, spróbuj sam wywnioskować, dlaczego.
Tak jak mówisz zero odzewu z mojej strony ;)
Niestety już 3 napisałem teksty o takim temacie jakim mówisz.
A może i stety.
Postaram się o czymś innym pisać ;)
I również Ciebie witam ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”