Hej. Natrafiłem ostatnio na Wydawnictwo Telbit http://www.telbit.pl

Miał ktoś z Was (albo ktoś z Waszych znajomych) z nimi do czynienia? Szukam obecnie wydawcy dla swojej debiutanckiej powieści, więc pewnie i do nich się odezwę, a w związku z tym jestem ciekawy, jak sobie radzą z promocją, dystrybucją i jak traktują autorów.

Jeśli chodzi o Telbit, mogę na razie powiedzieć tylko jedno - mają automatyczną sekretarkę, która potwierdza, iż mail z propozycją do nich dotarł. Wiadomo, nic nie zastąpi odpowiedzi napisanej dłonią pracownika, lecz przyznam, że na początek lepsze to niż wielomiesięczne milczenie ze strony wydawnictw.

Przy okazji: mile zaskoczyły mnie ich wymagania dotyczace nadsyłania tekstów, zwłaszcza zaś punkt: Propozycja powinna składać się z reprezentatywnego dla utworu fragmentu, o objętości nie większej niż 50 stron A4. Potencjalnemu debiutantowi pozwala to zaprezentować projekt od jak najlepszej strony, ukazać coś więcej od kilku rozdziałów wstępu. Nie jestem pewna, czy któreś jeszcze wydawnictwo aprobuje podobne szatkowanie tekstu - tego określenia użyła bardzo miła i kontaktowa pani z Fabryki Słów (nie pamiętam nazwiska, zaś wolę nie strzelać w ciemno), gdy dawno temu zapytałam ją w mailu o tę kwestię.

Dobrze, wyraziłam swoją opinię... Teraz pozostaje tylko kryć się w konopiach przed ciętymi komentarzami TadkaM...

Wysłałam do nich swoją powieść na początku kwietnia ubiegłego roku i jak do tej pory... cisza
Na pytania o jej losy nie odpowiadają, czyli norma

noetting,
Kurczę, zniechęciłaś mnie...
Cóż, zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie...

Cóż, większość wydawców nie odpisuje, jeśli nie są zainteresowani. Ja już dwukrotnie do nich podbijałam i nic - czyli norma. Martwi mnie jednak to, że na stronie wydawnictwa przez naprawdę długi czas wisiała informacja o nieaktualnym konkursie. Mam nadzieję, że maila aktualizują częściej niż stronę

Zdarza się, że odpisują nawet wtedy, kiedy się odpada - dostałem odpowiedź po roku od Fabryki Słów, odmowną, choć takiej się spodziewałem

Uważajcie na to wydawnictwo: podpisują umowy, książkę wydadzą, ale... nie płacą..

Zosiab, masz jakieś konkretne doświadczenia z tym wydawnictwem?

Może trafiła na jeden z takich wątków: http://forum.gazeta.pl/forum/w,11943,14 ... cili_.html ?

fabryka słów odpowiedziała po roku? ...