"MAJTECZKI"
Majtki, majteczki, majtusie
Noszą je wszystkie panie i te małe i te duże
Ale Stringi i stringusie
Zakładają tylko te caluśne
Zakrywają tylko małą cząstkę
Tyle ile dziecka piąstkę
A przecież skarbu mają chronić
Nie powołanym gościom wejść zabronić
Spełniają także inną rolę
Mają zakryć to co męskie oko kole
Czyli jakieś takie włoski
Gdy panienka ich nie goli
Mają także w te dni trudne
Określane przez facetów także nudne
Bo wtedy nici z przyjemności
Bo kobieta coś tam nosi
Morał z tego wiersza płynie taki
Panie: NOśCIE MAJTKI!
5
Bez urazy, ale jak dla mnie to jest po prostu literackie g... kupa. Ani to śmieszne nie jest, ani nie ma klimatu, ani nawet porządnych rymów. Podrzędny ,,tekścior" na poziomie tych stękadeł w wykonaniu łysych gości z blokowiska. I nie chodzi tu o to, że jestem zniesmaczona poruszonym tematem, bo w końcu nie o takich rzeczach już się pisało, ale to jest po prostu głupie. Powiedziałam, howgh.
Z powarzaniem, łynki i Móza.
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
8
Typowy częstochowski wiersz. Rymy są tu tylko po to, żeby można to było nazwać wierszem, a nie "sapaniem napalonego czterdziestolatka". Takie jest moje odczucie.
Niesmaczne i głupie. żenujące.
ps: Gdybym był kobietą, to zlinczowałbym autora.
Niesmaczne i głupie. żenujące.
ps: Gdybym był kobietą, to zlinczowałbym autora.
9
Poczytaj sobie teksty piosenek Pih'a: "S.O.S. (serce okaż suce)", "Osiedlowa piękność" lub "Pozycja 126-ta". Co zrobisz w tej sytuacji?
Zawał?
www.teksty.org


10
Więc dalej twierdzisz, że Twój wiersz zasługuje na miano dzieła? Prubujesz porównać siebie do rapera? Wątpie żeby Ninetongues był zgorszony wulgaryzmami. Nikt tu w końcu nie jest księdzem ani zakonnicą. Jemu chodziło o całokształt, który jest jego zdaniem niesmaczny, głupi i żenujący i trudno się z nim nie zgodzić.
Od siebie dodam, że wierszyki w takim stylu to ja słyszę w szkole na przerwach, albo czytam na murach, więc nie stworzyłeś niczego oryginalnego.
Chciałeś nas rozśmieszyć? Mamy widać inne poczucie humoru.
Chciałeś zgorszyć? Wybacz, jesteśmy za twardzi.
Od siebie dodam, że wierszyki w takim stylu to ja słyszę w szkole na przerwach, albo czytam na murach, więc nie stworzyłeś niczego oryginalnego.
Chciałeś nas rozśmieszyć? Mamy widać inne poczucie humoru.
Chciałeś zgorszyć? Wybacz, jesteśmy za twardzi.