377
Przy Was to człowiek może nabawić się kompleksów!

Chylę głowę.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

379
Dziękuję!! ^_^
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)

380
uthModar pisze:Gratulacje, Kamiko!Swoją drogą jak to możliwe, że w kilkanaście dni Jury sprawdziło ponad 200 prac... Cuda w tym Białymstoku się dzieją ;)
Bo to cudowne miasto jest :D

381
Kamiko, gratulacje! Tak trzymać!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

382
Dzięki, dzięki XD
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)

383
Się pochwalę:
Trzecia część Lenczyka w moich oczach...
Jestem prawie na świeżo po lekturze i czuję się dziwnie usatysfakcjonowany. Bo niestety czasem (częściej nawet, niż czasem) zdarza się w trylogiach wszelkiego rodzaju, że część pierwsza, jako rozbiegówka, zachwyca nowym spojrzeniem, część druga, jako szczyt stanowi doskonałość sama w sobie, a część trzecia... to po prostu odcinanie kuponów od sukcesu poprzedniczek.
Tu, śmiem twierdzić, wystąpiło zjawisko odwrotne. Moim skromnym zdaniem część trzecia jest NAJLEPSZA ze wszystkich. I mam nadzieję, że Autor na tej trzeciej nie poprzestanie ;-)
Przede wszystkim - jest akcja, i to na tyle sensacyjna, że mimo "grubości" dzieła - wciągająca. Nareszcie się coś dzieje "globalnie", czyli wątek sensacyjno-akcyjny przewija się przez cały utwór. Po drugie - zdecydowanie najlepiej napisana - nie twierdzę, że poprzednie były napisane źle, ale tu już widać rękę mistrza, obycie z warsztatem, wyczucie delikatnej materii i surowych realiów. No i na koniec - postać głównego bohatera przechodzi metamorfozę; to już nie jest tylko "Szwejk" - to już jest "dobry wojak". W jak najlepszym tego słowa znaczeniu.
Żeby nie było za słodko - mam też krytyczną nieco uwagę kompozycyjną; moim zdaniem Autor zbyt często daje się uwieść swoim postaciom i pozwala im na zbytnią gadatliwość, a gdyby większą jeszcze część akcji przekazał w opisach, a nie w dialogach - utwór byłby bardziej dynamiczny. Ale pewnie się czepiam ;-)
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz

384
Naturszczyku kochany, gratulujemy recenzji. ;) I kolejnego Leńczyka w Twoich oczach.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

386
Naturszczyk, gratulacje utrzymania w napięciu czytelnika i zapału oraz życzę długiej i owocnej sprzedaży.
Jak wydam, to rzecz będzie dobra . H. Sienkiewicz

387
Pochwalę się i ja, a nie ukrywam, że to nie lada przyjemność ,)
W lutym kolejna powieść sensacyjna Waszego kumpla wychyli się na światło dzienne. Wiele mnie kosztowała, była najtrudniejsza z powodów nie tylko literackich. Po prostu istnieją tematy, na których nam zależy, więc sięgamy po nie i czasem za to płacimy bardziej, niż mogliśmy przypuszczać.

Ale cieszę się z niej, choć obiecuję sobie, że w kolejnej wrócę do lżejszych klimatów :)

http://ksiegarnia.proszynski.pl/product,64229

Pozdrowienia gorące dla Wszystkich!
A i szampan jakiś pęknie zapewne przy okazji :D

389
Gratulacje! Podoba mi się możliwość przeczytania pierwszego rozdziału :)

391
O! Gratulacje, Jacku! Mam przeczucie, że ta książka mi się spodoba.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Wróć do „Sukcesy Weryforumowiczów”