Re: Co jest najważniejsze dla autorów?

2
Nieco ryzykowny pomysł w chwili, kiedy autorzy za darmo uwalniają swoje opowiadania :)

niemniej:
- zasięg. Szkoda oddawać tekst, kiedy wiesz, że przeczyta go pies z kulawą nogą.
- finanse. Skoro odpłatny, to oczekuję jako autor, że dostanę więcej niż dwa złote :)
- sorry za szczerość, ale last but least, towarzystwo. Nie każdy autor ma ochotę na towarzystwo osób, które popełniają ewidentną grafomanię. Zatem - selekcja.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Re: Co jest najważniejsze dla autorów?

4
Romek Pawlak pisze:Nieco ryzykowny pomysł w chwili, kiedy autorzy za darmo uwalniają swoje opowiadania :)
Bez ryzyka nie ma zabawy. :-)
Serwis, który uruchamiam będzie zawierał opowiadania interaktywne, które aktualnie nie są zbyt rozpowszechnione w Polsce. W tym upatruję szansę.

Re: Co jest najważniejsze dla autorów?

5
Mogę oceniać tylko to, o czym wiem :)
Rzeczywiście, nie jest to tłoczny segment, ale w takim razie musisz sprecyzować, o co ci chodzi, bo sugerowałeś publikację gotowych opowiadań. Obok takich, które się rozwija? Czy te już napisane jako inspiracja?
I jak rozumiem, raczej będziesz oczekiwał zapłaty za dostęp do zabawy w rozwijanie tekstów/światów, niż za samo czytanie?
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Re: Co jest najważniejsze dla autorów?

6
Romek Pawlak pisze: I jak rozumiem, raczej będziesz oczekiwał zapłaty za dostęp do zabawy w rozwijanie tekstów/światów, niż za samo czytanie?
Autorzy będą mogli publikować swoje interaktywne opowiadania a przychód ze sprzedaży dostępu do tych opowiadań, będzie rozdzielany pomiędzy serwis a autora.
Dlatego chciałbym poznać opinie autorów, co jest dla nich najważniejsze podczas współpracy z wydawcą.

7
igor pisze:Autorzy będą mogli publikować swoje interaktywne opowiadania a przychód ze sprzedaży dostępu do tych opowiadań, będzie rozdzielany pomiędzy serwis a autora.
Mam takie pytanie a jakie znane na rynku polskim nazwiska będą promować twój portal? Co ma skłonić potencjalnego czytelnika aby zapłacił za przeczytanie opowiadania totalnie nieznanego autora? W sieci obecnie można tego znaleźć na tony za darmo (strony autorskie, blogi, portale literackie).
O jakiej opłacie myślisz? Ile będziesz płacił za tekst?
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

8
Grimzon pisze: Mam takie pytanie a jakie znane na rynku polskim nazwiska będą promować twój portal? Co ma skłonić potencjalnego czytelnika aby zapłacił za przeczytanie opowiadania totalnie nieznanego autora?
Czy znane nazwisko gwarantuje czytelnikowi ciekawy tekst?
Czytelnik będzie mógł zapoznać się z bezpłatnym fragmentem opowiadania i sam ocenić czy dalej chce "uczestniczyć w przygodzie".
Grimzon pisze:O jakiej opłacie myślisz? Ile będziesz płacił za tekst?
Opowiadania będą dostępne dla czytelników od złotówki. Ostateczna cena będzie zależała od długości opowiadania, ilości wątków pomiędzy którymi czytelnik będzie mógł wybierać oraz ilości alternatywnych zakończeń. Wynagrodzenie dla autora będzie wynosić kilkadziesiąt procent od wartości sprzedaży.

11
Płatność.

Zresztą sprawdź najpierw, jakie jest zainteresowanie darmowymi opowiadaniami interaktywnymi. A potem podziel liczbę zainteresowanych osób przez... co najmniej kilkadziesiąt. Otrzymasz prawdopodobną liczbę zainteresowanych wersją płatną.
Między kotem a komputerem - http://halas-agn.blogspot.com/

12
Do tego jakość. Nikt, albo prawie nikt z dobrych autorów nie zechce w tym uczestniczyć, bo może w każdej chwili wydać swój tekst w spośób tradycyjny. Po co więc ryzykować? Tak więc cała inicjatywa oprze się na grafomanach i niewielkim procencie zdolnych, ale nikomu nieznanych autorów. Wnioski? Czarno to widzę...
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

14
Pozwolę sobie na chwilę refleksji...

Pamiętam jak prawie równo dwa lata temu zadawałem tu na forum podobne pytania, ale tyczące ebooków.

I dobrze pamiętam odpowiedzi ;-)

Dzisiaj w ofercie mamy ponad pięćdziesiąt tytułów, ebook naszej Autorki jest obecnie na drugim miejscu listy bestsellerów Empik.com (wśród WSZYSTKICH sprzedawanych tam "produktów", a więc także kamer i pokrowców na czytniki), a samo zjawisko publikacji elektronicznej nie budzi już takich emocji, jak na początku roku 2011. Nazwiskami nie wypada mi się chwalić, ale wydaje mi się, że publikuje u nas kilku tak zwanych "znanych" Autorów.

Wniosek?

Igorowi życzę powodzenia, choć chętnie poznałbym model biznesowy, żeby móc ocenić szanse na sukces. No i chętnie poznałbym lepiej ideę "opowiadania interaktywnego", bo niespecjalnie jestem biegły w tej formie twórczości.

A jednocześnie... Rozumiem opinie osób odpowiadających na zadane pytanie i ich rezerwę. Być może Igor jest na drodze nowej "rewolucji wydawniczej", a być może ma pomysł niewart nawet złotówki. Najprawdopodobniej przyszłość pokaże, ale jeśli takie serwisy istnieją na świecie i cieszą się popularnością, to może i u nas to się przyjmie?
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
Wydawnictwo Sumptibus
Oficyna wydawnicza RW2010
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”