Latest post of the previous page:

Romek mnie uprzedził w sprawie Reynoldsa, ale wrzucę kogoś równie dobrego. Dan Simmons i jego cykl "Hyperion Cantos". "Hyperion" i "Upadek Hyperiona" - re-we-la-cja. "Endymion" i "Triumf Endymiona" - już nie taka rewelacja, zwłaszcza kompozycyjnie nie powala, ale da się czytać :-)

Wygląda na to, że najbliższe pół roku będę miał co czytać. Romek, wymieniałeś klasyków, których jeszcze nie zdążyłem dorwać. Prawdopodobnie nadrobię niedługo. Wszyscy pozostali - jestem bardzo wdzięczny, zgłoszę się jak tylko skończę z tym

Sporo przed tobą i ci tego zazdroszczę
Pamiętaj tylko, że zwykle ci autorzy są nierówni - niektóre książki znakomite, inne - słabsze. Sprawdź w sieci albo zapytaj, żeby się nie naciąć na tych słabszych pozycjach.

Zdarzyło mi się tego doświadczyć Niezłą metodą jest szukanie laureatów i nominowanych do różnych nagród, na przykład polskiej nagrody imienia Janusza Zajdla. Znalazłem tak sporo naprawdę fajnych książek.

psorek pisze:Niezłą metodą jest szukanie laureatów i nominowanych do różnych nagród, na przykład polskiej nagrody imienia Janusza Zajdla. Znalazłem tak sporo naprawdę fajnych książek.

Leżą zaraz obok także wielkich gniotów

Niezłą metodą jest szukanie laureatów i nominowanych do różnych nagród, na przykład polskiej nagrody imienia Janusza Zajdla. Znalazłem tak sporo naprawdę fajnych książek.

Absolutnie niewymierne kryterium.

Pozdrawiam,

G.

Że nie wspomnę o nominacji "Achaji" w 2002 roku

Kryterium dające szansę większą od statystycznej przy losowym wyborze książek. Lepsze to niż nic, a kwiatki... Zdarzają się wszędzie.

Kryterium dające szansę większą od statystycznej przy losowym wyborze książek.

Są setki rankingów. Wychodzi na to samo.

Pozdrawiam,

G.

Grimzon pisze:Że nie wspomnę o nominacji "Achaji" w 2002 roku

Łaska pańska zawsze na pstrym koniu jeździ. "HP i Czara ognia" to zdobyła nawet Hugo czy Nebulę

Hej,

Z tym że akurat Zajdel jest nagrodą mocno dyskusyjną i zaskakującą nawet najbardziej doświadczonych czytelników.

Pozdrawiam,

G.

Jako że jestem uczestnikiem tej gry, to pozwolisz, że o Zajdlu nie będę się wypowiadać, zauważę natomiast, iż właściwie każda nagroda budzi kontrowersje

nikt nie wymienił Gibsona? być nie może Ostatnio czytam "Peanatemę" Stephensona, wcześniej poznałem "Zamieć" tegoż i muszę powiedzieć, że facet jest niesamowity