EwaX wita

1
Regulamin nakazuje się przywitać. Więc witam. Jestem Ewa X - nie utożsamiam się z żadnym nazwiskiem. Pisanie jest jedną z mioch pasji. Uwielbiam też malować, chociaż pracy nad każdym obrazem toważyszą skrajne emocje - na zmianę zachwyt z samego faktu tworzenia i rozpacz nad efektami.
Dawno temu moja głowa miała bliskie spotkanie z kosą. Z tego powodu ciężko mi zaprzeczyć, gdy ktoś mówi, że jestem anormalna :)
Kilka dni temu rzuciłam studia.
Mam nadzieję, że pobyt na forum, obserwowanie Waszych postępów i osiągnięć zmowywuje mnie do pracy.

2
Hej,

Takie krótkie w sumie przywitanie, a tak ciekawe.

Dwie rzeczy mnie zaintrygowały:
Dawno temu moja głowa miała bliskie spotkanie z kosą.
Ta.
Kilka dni temu rzuciłam studia.
Ta bardziej.

O powód porzucenia nie śmiem pytać, ale może napiszesz jakie to studia?
Będę zaszczycony.

Co piszesz?

Pozdrowienia,

G.

P.S.

B.A.

Podbieram Ci robotę :)
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

3
Witaj, EwaX!
EwaX pisze:Dawno temu moja głowa miała bliskie spotkanie z kosą. Z tego powodu ciężko mi zaprzeczyć, gdy ktoś mówi, że jestem anormalna :)
Znam ten ból... i efekty też.

Przyznam, że zdanie o studiach wzbudziło również i moje zainteresowanie.



Godhand, sio mi stąd, bo Ci coś uciacham!
To jest właśnie nieetyczne zachowanie. Człowiek pracuje, drzwi otwiera, wszystkich wita, a tu przyjdzie taki Godhand bez żadnego doświadczenia w tych czynnościach i myśli, że pracy mnie pozbawi!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

4
Hej,

Żebym ja jeszcze umiał drzwi otwierać...
Klamka zawsze mi się wymknie z dłoni.
Brak kompetencji :(

Czekam na historię z kosą i studiami Autorki!

Pozdrawiam,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

5
Godhand pisze:Żebym ja jeszcze umiał drzwi otwierać...
Klamka zawsze mi się wymknie z dłoni.
Brak kompetencji :(
Właśnie o tym mówię. Tak jak ostatnio było w wątku o dziennikarstwie. I tutaj też otwieranie drzwi metodą kopy-pejsta :P
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

6
Proszę, nareszcie pojawił się ktoś, kto czyta regulamin :). Admini będą zaskoczeni.
Rzuceniem studiów nie należy się martwić ;). Będąc pisarzem można zdobyć tyle fachów, zawodów i wiedzy, ile mają bohaterowie ;).
Dobry wieczór!
Powodzenia!
SĘK w tym, aby pisać tak, żeby odbiorca czytał trzy dni, a myślał o lekturze trzy lata.

7
Klamka chyba się z dłoni nie wymknęła, bo drzwi jednak otworzone i nowy kmiotek przywitany.

Studia geodezja. Niesamowicie nudna. Ziewałam co 5 minut, szczególnie na czterogodzinnym wykładzie z matematyki. Zdecydowałam się na ten kierunek, ponieważ miałam duże szanse załapać się później do pracy w zawodzie. Ostatecznie jednak doszłam do wniosku, że nie wytrzymam tam jeszcze trzech lat. Od następnego roku zaczynam coś, co mnie interesuje.

Z tą kosą to sama prawda. Otworzyłam drzwi jakiejś szopy (czy czegoś tam), kosa poleciała i zatrzymała się na przeciwległej ścianie, dzięki czemu tylko mnie drasnęła.

8
EwaX pisze: Ostatecznie jednak doszłam do wniosku, że nie wytrzymam tam jeszcze trzech lat.
A następnie reszty życia ;)
Od następnego roku zaczynam coś, co mnie interesuje.
Czyli...? ;)
Z tą kosą to sama prawda. Otworzyłam drzwi jakiejś szopy (czy czegoś tam), kosa poleciała i zatrzymała się na przeciwległej ścianie, dzięki czemu tylko mnie drasnęła.
O rety! W sumie szczęście w nieszczęściu.

Witam serdecznie (spóźnione, ale szczere ;) )
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

10
Studia geodezja. Niesamowicie nudna. Ziewałam co 5 minut, szczególnie na czterogodzinnym wykładzie z matematyki. Zdecydowałam się na ten kierunek, ponieważ miałam duże szanse załapać się później do pracy w zawodzie.
Praca, pracą ale mam wrażenie, że jednym z obecnie największych problemów dla wybierających studia jest brak prawdziwej informacji co właściwie na tych studiach się robi. Obecnie brak egzaminów nie pokazuje minimalnych wymogów potrzebnych do studiowania kierunku, a sam zainteresowany często niespecjalnie wie na co się pisze. W szczególności jeżeli chodzi o studia politechniczne lub ścisłe kierunki uniwersyteckie.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

Re: EwaX wita

11
Witaj na forum, EwaX!
EwaX pisze: nie utożsamiam się z żadnym nazwiskiem.
W przypadku kobiety to nawet dobrze - łatwiej będzie zmienić ;)

Co do studiów, gdybym poszła na te, po których miałam zapewnioną pracę (okulisty), mieszkałabym teraz w wielgaśnym domu, jeździła wypasioną furą, nie zarywała nocek w robocie, no koszmar jakiś! Więc sama widzisz, dobrze zrobiłaś ;)
A tak serio, mam trochę trudniej, co ja mówię, dużo trudniej, ale nie żałuję. Robię to, o czym marzyłam od dzieciństwa. Chociaż studia, same z siebie... Przynajmniej pięćdziesiąt procent tego, co wryłam, nie było mi nigdy do niczego potrzebne - nawet do rozwiązywania krzyżówki. I obawiam się, że na większości kierunków tak jest.

12
Brak egzaminów na studia jest tylko jednym z elementów obniżania wymagań. Stopniowo, ale systematycznie ogłupia się ludzi. Najsmutniejszy jest fakt, że większość uczniów/ studentów jest z tego zadowolona. Teraz wymagania trzeba stawiać sobie samemu.

Jeśli chodzi o moje studia, przyznaję, że popełniłam błąd. I nie chodzi nawet o to, że to trudny kierunek (radziłam sobie) ale że po prostu nie dla mnie.

olla nauka rzeczy nieprzydatnych też ma swoje plusy:) ćwiczenie pamięci, koncentracji

13
EwaX pisze: olla nauka rzeczy nieprzydatnych też ma swoje plusy:) ćwiczenie pamięci, koncentracji
...zapewnienie miejsc pracy plantatorom kawy/producentom amfy/wytwórcom tussipectu (zależnie od indywidualnych upodobań studenta) ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”