Dlaczego to wiatr dmie w nasze serca?
Czy one jak żagle tylko po to zbudowane?
Dlaczego to dźwięk przez uszy się przewierca?
Czy kiedykolwiek zdolności będą pozbawiane?

A czy Ty czujesz jak ja? Tak samo?
A czy Ciebie dotyka ten sam ból?
A czy Ty budzisz sie nie chętnie co rano?
A czy Ty dostałeś już scenariusz pełen ról?

Dlaczego jego podmuchy rzadko bywają stałe?
Dlaczego dzieki niemu rzekomo odkrywamy Ciebie?
Dlaczego im silniejszy tym większe wzbierają fale?
Dlaczego mawiają, że w Tobie poznamy siebie?

A czy Tobie dmucha stale z tą samą siłą?
A czy dla Ciebie czuć go jest rzeczą miłą?
A czy Twój statek tym samym morzem płynął?
A czy Tobie los również figla wywinął?

WWW
duże litery w zaimkach osobowych wyglądają tak brzydko, jak brzydkie są brzydkie dziewczyny.

Poza tym, wyobraź sobie salę pełną ludzi. Przyszli żeby posłuchać co napisałeś. Wstajesz i zadajesz im, pośrednio, te wszystkie pytania.

A czy Tobie los również figla wywinął?

Załóżmy, że na sali siedzi Czesław Miłosz. Załóżmy, że żywy Czesław Miłosz siedzi i słucha twojego wiersza i zadajesz mu, pośrednio, pytanie:

A czy Tobie los również figla wywinął?

Co mógłby odpowiedzieć Miłosz? Że niejednego?

Sam pomysł na budowę wiersza ciekawy, jednak treść nie za bardzo do mnie trafia.
Podoba mi się druga zwrotka.

Nie pasuje mi określenie "dźwięk przez uszy się przewierca", bo jeśli chodzi o odgłos wiatru to "przewierca" jest zbyt mocnym słowem.

Tak jak podobały mi się pytania z drugiej zwrotki, tak te z ostatniej do mnie nie trafiają, w szczególności końcowy wiersz. To pytanie jest po prostu naiwne.

To jest jednak tylko moja subiektywna ocena. Moim zdaniem nad wierszem trzeba jeszcze trochę popracować, bo mimo wszystko jest w nim coś ciekawego. Chętnie przeczytałabym inne Twoje utwory, aby mieć materiał porównawczy.

Hej,

Czy wers z błędami - sie i niechętnie , jest zamierzony?
Jeśli tak, to jaki jest cel takiego działania?

Pozdrawiam,

G.