Kilka miesięcy temu (może będzie z dziesięć) wysłałam próbkę swojego tekstu do Fabryki Słów (zachęciła mnie przyjaciółka, która lubuje się w lekturze książek przez nią wydawanych). Na pytanie o czas oczekiwania otrzymałam odpowiedź, iż rozpatrywanie propozycji zająć może około pół roku. Po pięciu miesiącach (dobrze, nie wytrzymałam, zadowoleni?

) wysłałam maila z zapytaniem, czy mój projekt został odrzucony, czy po prostu wciąż stoi w kolejce. Z wiadomości zwrotnej dowiedziałam się, że ze względu na napięty grafik wydawniczy Fabryka wstrzymała czytanie nadesłanych tekstów; stan ten podobno może przeciągnąć się nawet do połowy 2013 roku.
Mam pytanie do osób bezpośrednio związanych z Fabryką, jak pan Pilipiuk: czy wiadomo coś komuś w tej sprawie? Chciałabym po prostu wiedzieć, na czym stoję, oraz czy FS zamierza wznowić debiuty (jak nie w tym roku, to kolejnym).
Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje.
Konto nieaktywne. Proszę o nieprzysyłanie prywatnych wiadomości.