Ważne rozmowy. We właściwym momencie. Słowa, po których zmienia się wszystko. Czas rozłąki. Brzeg morza, jak zimny dotyk. A potem samotność, objawiona po czasie. Długa noc, choć dzień krótki. Odrobinę promieni słońca. W oddali pierzyny śniegów, zasypane lasy i pola. Razem tęsknimy. Bo ciągle tli w nas się ogień.

Jack Dylan pisze: Bo ciągle tli w nas się ogień.

Nie lepiej brzmiało by "Bo ciągle tli się w nas ogień"?
Zmieniłabym formę w jakiej to napisałeś na jakąś bardziej atrakcyjną dla oka.
Niestety nie bardzo podoba mi się całość... ale pisz dalej!

Hej,

Odrobinę promieni słońca.

Jeśli to zdanie jest prośbą-życzeniem to ok, ale chyba nie jest, więc raczej odrobina, żeby pasowało do wymienianej reszty.

Pozdrawiam,

G.