226

Latest post of the previous page:

Grimzon pisze:A czytałeś te jego wypociny? I co to jest ten mityczny poziom publikowalności, na który tak wszyscy się powołują?
Tak, czytałem opowiadania. Nie podobała mi się fabuła, ale rzecz gustu, ale były dobrze napisane pod względem warsztatowym i to jest (wg mnie) właśnie ten mityczny poziom publikowalności.
Grimzon pisze:Nie należy wysyłać do NF dopracowanych opowiadań wystarczy sam pomysł na fabułę, świat i bohaterów redaktorzy napiszą resztę.
Wniosek o tyle smutny, że całkowicie przeczy istnieniu tego forum.
Do tego jak powinno wyglądać opko do NF, nie trzeba takich dyskusji ani nawet konkursu. Wystarczy kupić kilka numerów i poczytać, co publikują. Jednym się bardziej podoba, a innym mniej.
Adrianna pisze:Niemniej, żeby wydawać jakieś silne osądy, co do redakcji, tego, co warto wysyłać do NF itd. musiałabym zobaczyć taką redaktorską przemianę w praktyce.
Po lekturze niektórych opek w NF, raczej mam wątpliwości, czy aż taka wielkie przemiany zachodzą. Raczej patrząc po niektórych, to nie przeszły ani redakcji ani korekty.
dorapa pisze:I wtedy autor nie wie już, czy to ciągle jego opowiadanie, czy już redaktora...
Sądzę, że redakcja tyle razy wspomina, że jest okropnie zapracowana, że prędzej da sobie spokój niż będzie wprowadzała duża przemianę.
Patrząc na nastroje i całą otoczkę konkursu, ten dopisek przy opowiadaniu Pągowskiego to, moim zdaniem, trochę niedźwiedzia przysługa ze strony redakcji. Za dużo emocji i niekoniecznie emocji związanych bezpośrednio z odbiorem samego tekstu.
To już drugi raz! Wyłaź z mojej głowy :P
Wydaje mi się, że napisali tak dlatego, że w pierwszej wersji napisali "zdyskwalifikowany", a Marcin później pisał, że rozumie, iż nie chcą publikowanego tekstu, ale nie podoba mu się samo określenie, bo sugeruje, że on zrobił coś złego, a w regulaminie nie było nic na ten temat. Myślę, że jakoś chcieli mu to zrekompensować. A wyszło, jak wyszło...
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

227
B.A.Urbański pisze:Czego pragnie dusza?
Odpowiedź jest prosta: wina, kobiet i śpiewu :)
Tylko nie wiem jak z tym winem, bo już wódka będzie.
To ja zaśpiewam ;)

Dla tych, co wciąż jeszcze mają nadzieję:

"Uwaga: Maciek czta teksty, prawdopodobnie będzie potrzebował jednak jeszcze trochę czasu. Oczekiwanie może się przedłużyć o dzień-dwa."
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

231
Nowe informacje!

"No to zaczynamy ogłaszanie nazwisk i tytułów wyłonionych po wstępnej selekcji. Opowiadania te trafiają do ścisłego finału, a więc spośród nich wybrani zostaną zwycięzcy i wyróżnieni.

Na łamach "NF" opublikowane zostaną teksty laureatów i wyróżnionych, a więc nie wszystkich finalistów. Tym, którzy przeszli do finału, ale nie otrzymają choćby wyróżnienia prześlemy szczegółową opinię o tekście, żeby mogli z nim dalej pracować. (Kto wie, może poprawią, znowu podeślą i wtedy trafią na łamy?) Tak czy siak - fakt przejścia wstępnej selekcji mówi jedno: potraficie pisać.

Do ogłoszenia pozostała jeszcze druga część selekcji Maćka Parowskiego. Do przecztania zostało mu kilkanaście tekstów. Czekamy na sygnał od niego, lista zostanie zamknięta w przeciągu tego weekendu. Nie ma gwarancji, że pojawi się choć jedno dodatkowe nazwisko, bardzo prawdopodobnym jest, że poniższa lista już się nie rozszerzy.

Oto finaliści:

- Anna Grygier - "Klatka"

- Patryk Młynek - "Projekt >UFO w Ciechanowicach<"

- Przemysław Kopeć - "Zagłada"

- Robert Zamorski - "Chłopiec z zapałkami"

- Piotr Mirski - "Drobnoustroje"

- Maciej Biernawski - "Wiara, nadzieja, czas"

- Kamil Kowalczyk - "Pieśń brązu"

- Kacper Gis - "Szaleniec"

- Mateusz Urbanowski - "Karma".

- Patryk Szachraj - "Iluzjonista"

- Paweł Budrewicz - "Animatorzy"

- Marcin Podlewski - "Edmund po drugiej stronie lustra"

- Grzegorz Piórkowski - "Cyrograf"

- Karolina Bujnowska - "Złodziej dusz"

- Magdalena Pasik - "Wilcza jagoda"

- Magdalena Kubasiewicz - "Spalona bogini"

- Lucyna Grad - "Skomplikowana ciemność"

- Bartosz Kalinowski - "Uczeń Abdulla al-Hazzreda"


Dwa teksty zostały odsunięte od konkursu, ze względu na wcześniejszą publikację w sieci:

- Przemysław Hytroś - "KOS 04" (został już opublikowany na Esensji)

- Marcin Pągowski - "Modlitwa za Gamar" (został już opublikowany na Fahrenheicie)



Ostateczne wyniki podamy w "Nowej Fantastyce" 5/2013, na fantastyka.pl pojawią się w okolicach 17 kwietnia, czyli po zesłaniu o druku "majowca".

Teraz zaś odnośnie opiniowania tekstów, bo widzę, że niektórzy jajko znoszą z niecierpliwości (;]). Tak, każdy z konkursowiczów może liczyć na kilka zdań o swoim tekście. Mechanizm wygląda tak:

- zdecydowaną większość opowiadań czytałem ja, Marcin Zwierzchowski. Dlatego proszę o przesłanie swojego opowiadania w wersji elektronicznej na mój meil: [email protected], w tytule meila wpisując: "konkurs-opinia" (nieraz tytuł i nazwisko mogą niewystarczyć, zapewne będę musiał rzucić okiem na tekst, żeby sobie go przypomnieć);

- ok. 80 tekstów czytali Michał i Maciek - w ich imieniu do opiniowania nie mogę się zobowiązać. Zrobimy jednak tak: jeżeli stwierdzę, że dane opowiadanie było z ich puli, prześlę im je z prośbą o komentarz. Jeżeli nie dadzą rady, sam rzucę okiem na tekst. Jeden minus taki - potrwa to nieco dłużej, niż opiniowanie tekstów już przeze mnie czytanych.

- uwaga: nie będę się cackał. Tekstów grafomańskich było niewiele, ale były. Będę uzasadniał, nie tylko pisał: "złe", ale owszem, zdarzy się, że ktoś dostanie komentarz: "fatalnie napisane, nie przebrnąłem dalej niż na kilka stron, bo ilość błędów przekroczyła granicę przyzwoitości." Bywa. Nie obrażać się wtedy, tylko łapać książkę i czytać. A potem kolejną. I kolejną. Nic tak nie wyrabia stylu, jak lektura.

Uwaga ogólna do poziomu tekstów:

Większość czytanych przeze mnie opowiadań była dobrze napisana. Nie rewelacyjnie, ale warsztatowo nie mogłem niczego zarzucić. Wiekszość była jednak za długa. Średnio Wasze teksty miały ok 25 stron, przy czym może kilka historii zasługiwało na aż tyle kartek. Wiekszość konkursowiczów miał jeden ciekawy pomysł, jeden, a poświęciła mu ponad 20 stron. To za mało. Nie dbaliście o czytelnika, nie intrygowaliście, myśleliście, że jeden rarytas wystarczy na kilkadziesiąt minut lektury. Błąd. Wasze teksty mają o mnie walczyć, mają zaskakiwać co stronę, urzekać nie tylko pomysłem na świat czy bohatera, ale i samą opowieścią.

Zastanówcie się więc, czy naprawdę mieliście historię wartą opisania na aż tylu stronach. Czy w ogóle mieliście historię, czy była ona w jakikolwiek sposób zaskakująca. Wiekszość z Was, niestety, nie miała."
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

232
A ja i tak wygram :)
nana-nana-nana
hehe-hehe-hehe :P
uniwers pisze:B.A., to mogę odpowiadać za oświetlenie na twojej imprezie :D
Za późno! Podium powiększyłem, kobiety już są, wódka się leje. Nie masz już wyboru :)
A tak będziemy się bawić, że oświetlenia lepiej, żeby nie było ;)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

233
B.A.Urbański pisze:A ja i tak wygram :)
nana-nana-nana
hehe-hehe-hehe :P
Z całego serca ci tego życzę :)
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

234
Oj, Magic, nie rozumiesz? Ja już wygrałem i nie tylko ja :)
Najważniejsze, to pracować i stawać się lepszym - wtedy wygrywasz, bo robisz postęp.Praktyka czyni mistrza! Im więcej piszesz, tym jesteś lepsza. To Wam cały czas próbuję powiedzieć.
Wszyscy wygrali!

Wszyscy, którzy zmierzyli się z samym sobą i coś napisali. Każdy w jakiś inny sposób.
Ja na przykład jeszcze przed tym konkursem, nie sądziłem, że jestem w stanie w tak krótkim czasie zorganizować myśli i przenieść je na papier. Nawet nie wysyłałem, bo dawno temu postanowiłem, że muszę czuć się dobrze ze swoimi umiejętnościami i dopiero wówczas będę mógł gdzieś się dobijać z tekstem. Nie czuję się jeszcze na siłach - jeszcze dużo nauki przede mną i szlifowania warsztatu - ale wygrałem, bo postawiłem sobie jakiś cel i go zrealizowałem - wygrałem :)
I Ty też wygrałaś i uniwers i inni :)
Czyż to nie fajne?
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

235
Ojeeeej, przez chwilę poczułam się jak na takim amerykańskim filmie familijnym, gdy pod koniec leci podniosła muzyczka, ktoś przemawia i wszyscy się wzruszają.

236
W takim razie wznieśmy kieliszki i wypijmy za nasze sukcesy! :)

[ Dodano: Pią 05 Kwi, 2013 ]
No i mamy kolejnego kwiatka:

"Do ogłoszenia pozostała jeszcze druga część selekcji Maćka Parowskiego. Jeszcze dzisiaj powinny pojawić się dwa kolejne nazwiska, jutro, tj. w sobotę ostatecznie zamkniemy listę!"
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

237
Wniosek o tyle smutny, że całkowicie przeczy istnieniu tego forum.
Dla tych, których ostatecznym celem jest opublikowanie opowiadania w NF - pewnie tak. Ale przecież, jeżeli ktoś chce iść o krok dalej, do innych czasopism, do e-zinów czy portali to pracę w warsztat włożyć musi. Od tego nie ma ucieczki, w dobie zalewu grafomaństwa to forum jest potrzebne bardziej niż kiedykolwiek :)
Niemniej, żeby wydawać jakieś silne osądy, co do redakcji, tego, co warto wysyłać do NF itd. musiałabym zobaczyć taką redaktorską przemianę w praktyce. Na ile groźnie to brzmi, na ile rzeczywiście zostaje zmienione...
Niezależnie od rzeczywistości ludzie i tak będą słać opowiadania do NF - brak alternatyw dla opublikowania pojedynczego opko w papierze. Inna sprawa, że ujawnianie tej "kuchni" jest chyba strzałem w stopę redakcji. Ciekawe, czy poskutkuje to większą liczbą opowiadań nie do końca przemyślanych.
Po lekturze niektórych opek w NF, raczej mam wątpliwości, czy aż taka wielkie przemiany zachodzą. Raczej patrząc po niektórych, to nie przeszły ani redakcji ani korekty.
To fakt. Może "inwestują" tylko w wybrane teksty?
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska

238
Słodko-gorzki konkurs. Przeciągnięcie wyników niemożebne, kilka niefortunnych wypowiedzi redaktorów, wskazanie "Modlitwy za Gamar" jako wzorca (opowiadanie poprawne językowo, ale konstrukcyjnie - zero finezji, pierwsza część to opis całego świata przedstawionego w formie bloku informacji, nie lubię takiego podejścia), ale z drugiej strony wygląda na to, że całym konkursem zarządza jeden redaktor. Gdybym musiał przeczytać 180 opowiadań, odpowiadać na zarzuty dotyczące selekcji innych członków redakcji i jeszcze zająć się udzielaniem opinii na temat tekstów, też pewnie miałbym problemy z zapanowaniem nad sytuacją ;).

Poprosiłem redaktora Zwierzchowskiego o opinię na temat mojego opowiadania, dostałem odpowiedź bardzo szybko, co jest niewątpliwe miłe - i dzięki czemu mam jasność sytuacji. Odpowiedź jest taka, jakiej się spodziewałem - tekst napisany poprawnie, wyjściowy koncept "oki", ale rozwinięcie historii nie zaskakuje. Tak pewnie jest, jeśli zaczyna się pisać na tydzień przed terminem wysłania prac, na podstawie nagłego olśnienia...

Mam jednak wrażenie, że system przyjęty przez redakcję, to znaczy podział tekstów na trzy kupki i danie każdej innemu redaktorowi nie jest do końca sprawiedliwy, bo skoro red. Zwierzchowski ze 180 tekstów wybrał 10, a red. Parowski z 40-50, póki co 6, a mają być 2 następne, to każdy miał inne kryteria selekcji. Co pokazuje znalezienie się w finałowej stawce "Modlitwy".

Mam nadzieję, że ktoś z Wery załapie się w ostatnim rzucie!

PS.
A fakt, że dla redaktorów NF najważniejszy jest "pomysł" tłumaczy fakt, że każdy numer upstrzony jest ogromem literówek :P.

239
Dodatkowe nazwiska, II tura selekcji Macieja Parowskiego (reszta jutro, tj. w sobotę):

- Marcin Osiński - "Smolanie, czyli Ziemianie mniejsi"

- Tomasz Przewoźnik - "Kwantowy człowiek"

Brawo, padaPada! :D
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

241
..."Mam nadzieję, że ktoś z Wery załapie się w ostatnim rzucie!"...


Załapałem się w drugim... :-p
Szuflandio, Ojczyzno moja, krasnoludowa...
____________________________________
"Mniej znaczy więcej" - L. Mies van der Rohe

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”