16

Latest post of the previous page:

Po kolei:
1. Spiąć się warto zawsze, bo lepiej mieć coś napisanego, niż nie mieć.
2. Pisać swoje (tzn. realizować swój plan i nie naginać go pod żadne konkursy). Nie uda się w tym konkursie, to poślesz na inny. Albo zwyczajnie - do wydawnictwa.
3. Możesz przyjąć , że minimum to 180 tys.
4. Tak naprawdę podczas maratonu forumowego nie da się napisać powieści, ale jest to zabawne i ciekawe doświadczenie (wiem, bo brałam udział). ;)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

17
Lista osób zakwalifikowanych do drugiego etapu konkursu Literacki Debiut Roku 2012

1. Adamów-Bielkowicz Justyna
2. Adamczyk Hubert
3. Ba Marta
4. Banach Iwona
5. Bieniek Natalia
6. Bińczycka-Kołacz Iwona
7. Boniecka Marta
8. Boniecka Monika
9. Borewicz Aneta
10. Buzik Małgorzata
11. Chłodnicki Jerzy
12. Chruszcz Agata
13. Czepiel Kamil
14. Dakowski Sławomir
15. Diakow Renata
16. Drożdż Jan
17. Dziedzic Chojnacka Dorota
18. Formella Ewa
19. Gajewska Alicja Zuzanna
20. Gaweł Elżbieta
21. Gołębinowska Iwona
22. Grzymkowska Aleksandra
23. Gucewicz Katarzyna
24. Hanusek Karolina
25. Hinza-Kusiak Małgorzata
26. Hop Wiesław
27. Jakubowska Sabina
28. Jakubowski Bronisław Krzysztof
29. Jastrzębski Bogusław
30. Jatczak Maciej
31. Jurga Anna
32. Kaczmarczyk Małgorzata
33. Kalwasińska Joanna
34. Kasprzak Magdalena
35. Katarzyna Kłocińska-Biały
36. Kempa-Pieniążek Magdalena
37. Klajbor Izabela
38. Kordykiewicz Maria
39. Kowalski Jarosław
40. Kozanowska Anna
41. Kozieł Kinga
42. Krypczyk Adam
43. Kukliński Paweł
44. Kulawski Wojciech
45. Kupis-Porębny Urszula
46. Liczmański Adrian
47. Łoś-Fioretto Iwona
48. Mazur Ewa
49. Mielewczyk Krzysztof
50. Miller Ewa
51. Muniowski Łukasz
52. Niemirski Piotr
53. Okoń Dariusz
54. Otworowska-Megger Aurelia
55. Paruszewski Przemysław
56. Robak-Raczek Anna
57. Rybak Grzegorz
58. Rychter Jan
59. Ryrych Katarzyna
60. Sadlik Tomasz
61. Salski Szymon
62. Soliński Jędrzej
63. Sowa Aleksander
64. Sowa Weronika
65. Szulist Stach
66. Staniszewska Karolina
67. Szymanowska Wanda
68. Szymczyk Grzegorz
69. Tomaszewski Mateusz
70. Toporek Daniel
71. Wandzel Tomasz
72. Waszczyk Maciej
73. Wąsala Katarzyna
74. Witkowska Bożena
75. Wróbel Paulina
76. Zabrzewska Adrianna
77. Zając Aleksandra

http://www.literackidebiutroku.pl/

Jakieś znajome nazwiska?
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

18
Nie, niestety nikt znajomy. Nie wyszło mi wysłanie im książki ;p Mój maraton pod koniec szlag trafił z powodu chwilowego upośledzenia mózgu.

19
Nemesis666 pisze:Mój maraton pod koniec szlag trafił z powodu chwilowego upośledzenia mózgu.
Skoro tylko chwilowy, to pół biedy ;)
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

21
Ci wszyscy ludzie napisali książki i nie mogą ich wydać na papierze? A zgłoszonych było ponad 200. Może jednak Andrzej Pilipiuk ma rację :(
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

23
Sporo tych nazwisk przeszło, ale nikogo nie kojarzę. Jest ktoś z Wery? I ile osób finalnie nagrodzą? Jedną, trzy? Kilkadziesiąt obejdzie się smakiem, nie ma to jak dawanie fałszywej nadziei na taką skalę.
Ci wszyscy ludzie napisali książki i nie mogą ich wydać na papierze?
Skoro nie mogą, to pewnie nie osiągnęli magicznego progu drukowalności. Nic w tym smutnego, źle byłoby dopiero wtedy, gdyby każdy chętny z byle powieściną w papierze wychodził :)
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska

24
Kojarzę z tej listy trzy nazwiska, ale nikogo stąd.
Pilif pisze:Ci wszyscy ludzie napisali książki i nie mogą ich wydać na papierze?
Skąd wiesz, że nie mogą? Może mogą, ale chcieli wziąć udział w konkursie z nadzieją na jakiś rozgłos?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

25
Natalia Szczepkowska pisze:Sporo tych nazwisk przeszło, ale nikogo nie kojarzę. Jest ktoś z Wery? I ile osób finalnie nagrodzą? Jedną, trzy? Kilkadziesiąt obejdzie się smakiem, nie ma to jak dawanie fałszywej nadziei na taką skalę.
To po prostu - z wyłączeniem jednej osoby, która wygra - lista przyszłych klientów :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

26
To pokazuje skalę, jak dużo osób w Polsce pisze. A lista pokazuje, że całkiem dużo pisze przynajmniej dobrze. Jaki z tego wniosek dla nas? Trzeba spiąć poślady i do roboty! :)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

27
Manipulacje okrutne ;p Ale przynajmniej duże grono zmobilizowało do napisania powieści. Chociaż nie wiem czy to dobrze, że aż tylu ludzi chce pisać. Jeśli czytelnikami będą tylko ci, którzy piszą, a ci, którzy piszą, piszą powieści przeciętne, to najlepiej sprzedającymi się powieściami będą powieści przeciętne. A to źle chyba wróży rynkowi. Co by było gdybyśmy potomnym pozostawili po sobie lekką, rozrywkową papkę? Kto zastąpi Zajdla, Lema? ;,c A, Dukaj, no tak. Uff.

29
No nie wiem. Nasz dzisiejszy rynek narzuca pewne standardy. Teraz teksty mają być krótkie, szybkie, każdą sceną walczyć o uwagę czytelnika; ekscytować i zakręcać w głowie nadmiarem pomysłów. Tak mi napisał pan Cetnarowski. Gdzie tu miejsce na choćby sekundę refleksji? Skoro literatura i tak nie może konkurować z kinem czy grami, bo nie ma takich środków, to po co ma się o to starać? Po co się starać o tych czytelników, którzy nie potrafią się pogłowić nad tekstem?

31
Romek Pawlak pisze:Proszę cię, pomyśl, sprawdź... i nie ufaj redaktorom.
:D Redaktor z lewej: Konkurencję w zarodku duś!
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”