61

Latest post of the previous page:

dorapa pisze:Teksty mają być radosne, wesołe, wiosenne, dobro czyniące! Ponuraków i sadystów prosimy o pozostanie w domu.
;,,,,< moje serduszko złamane jak limba ;,,,c smuteq.

63
Może, pod warunkiem, że zmieściło się więcej dobra.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

64
Ech, próbuję i próbuję, gryzę z każdej strony i nic nie wychodzi :D No, okropieństwo jakieś. Jedyne, co mi w miarę pozytywnie się napisało, składa się z wielu stron smutku i szarości, a kończy nędzną iskierką wątpliwej nadziei XD

Czuję się pokonana przez Dobro :p
jestem zabawna i mam pieski

65
Może nie jest tak źle? Nawet świeca wydaje się najwspanialszym światłem, gdy wokół nas są tylko ciemności
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

66
Nie ma nic bardziej podatnego na kicz niż dobro...
I strach...
Biedny Don Kichot.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

67
UWAGA!
Zaczynamy odliczanie! Zostało 7 dni do oddania tekstów! Walczcie!
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

68
Wywalczyłam wczoraj bardzo przewrotny tekst. Przewrotny w sposobie ujęcia tematu przewodniego, bo dobro się w nim ukryło, schowało za zasłonką, przyczaiło...
Bardzo jestem ciekawa, czy nie zdyskwalifikujecie tego tekstu. :)
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

69
Yyy. No właśnie: przecież najpierw mają być do czytania tylko same początki. Co, jeżeli na początku Dobra brak i dopiero później wyłazi z kącika?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

70
Zaufać autorowi? Prawdopodobnie wie, co napisał.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

71
Czyli będziemy wybierać po prostu najfajniejsze początki, bez względu na zawartość cukru w cukrze? To może minikonkursik towarzyszący głosowaniu na początki - jak się, naszym czytelniczym zdaniem, rozwinie opowieść? Zobaczymy, kto z Autorów okaże się przewidywalny, a kto nie. :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

72
Jest w tym pewne ryzyko, bo ciąg dalszy może nas rozczarować. A czy najfajniejszy początek? Powiedziałabym - rokujący.
Dodatkowy plebiscyt - Co dalej nastąpi? - to świetny pomysł. Ciekawe ilu z nas, w końcu fachowców i adeptów, odgadnie cd.

To jest mój dwutysięczny post! :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

73
Brawo, dorapa.

Ja mam pytanie - publikujemy "Jasną cho... tfu, stronę mocy" autorsko czy anonimowo?
Kubuś Puchatek mieszkał pod nazwiskiem Jan Woreczko...
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

74
Anonimowo. Nie proponuję numerów, ale nadam Wam jakieś pseuda. Co wy na to?
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

75
dorapa,
a jeżeli niektórzy rozpoznają, że to ja jestem Jan Woreczko?
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

76
Jest zawód - jasnowidz. Przyszłość do niech należy!

Oj, Nataszo, co ja poradzę, ze ktoś rozpozna Cię po stylu? Sama powiedz, jaki mam na to wpływ? Jeśli komuś podpadłaś - bój się! :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

Wróć do „Walki mocy 2013”

cron