Organizatorem konkursu jest Wydawnictwo NASZA KSIĘGARNIA Sp. z o.o.
W konkursie mogą wziąć udział osoby pełnoletnie.
Uczestnicy konkursu mają za zadanie napisać powieść obyczajową z tłem historycznym. Akcja powieści powinna rozgrywać się w czasach do dwudziestolecia międzywojennego włącznie.
Tekst powinien liczyć nie mniej niż 500 000 znaków ze spacjami.
Temat: Obyczajówka z tłem historycznym.
Termin: 15 marca 2014 r.
Nagroda: Zwycięzca podpisze umowę z wydawnictwem na wydanie książki (w papierze).
Strona konkursu
3
Jeżeli ktoś lubi planować z dużym wyprzedzeniem swoje działania, w tym wypadku karierę literacką, to jest po temu okazja. Rok na napisanie książki, pół roku na ogłoszenie wyników, kolejne pół na druk...
Biorąc jednak pod uwagę, że FS zawiesiła debiuty do końca 2014 to i tak na jedno wychodzi. Konkurs moim zdaniem wielce ciekawy, jest dużo czasu na pisanie, a finalnie - jeżeli nie uda się wygrać - można próbować uderzyć już z gotową książką gdzie indziej.Czas trwania konkursu: 15 kwietnia 2013 – 15 marca 2014.
Wyniki ogłosimy we wrześniu 2014 roku.
Wydawnictwo przewiduje wydanie nagrodzonej powieści w 2015 roku.
4
Powinno być jeszcze stypendium twórcze, żeby człowiek mógł (dla podniesienia walorów i wiarygodności dzieła, oczywiście)
pojechać w jakieś historyczne miejsce i się zapoznać bliżej z tym tłem. Bo taka powieść obyczajowa mogłaby się, na przykład, toczyć na Karaibach w osiemnastym wieku... 


Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
5
Bardzo fajny konkurs, choć bez nagrody finansowej. Ale za to z pewnym drukiem w dobrym wydawnictwie. Dziesięć lat temu nie było takich konkursów, a dałbym się za nie posiekać 
I nie, to nie są abstrakcyjnie odległe terminy. One są w sam raz

I nie, to nie są abstrakcyjnie odległe terminy. One są w sam raz

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
6
Uważam, że to jeden z najciekawszych konkursów jaki tu zamieszczono. Zbieramy materiały, jedziemy na rekonesans i zmyślamy, zmyślamy... Taka okazja nie szybko się znowu zdarzy - porządne wydawnictwo, porządna nagroda, więc do piór vel klawiatur!
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf
7
Rekonesans bardziej w głowie niż w terenie, bo to powieść historyczna ma być 

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
8
Romku, nie mówiłam, że są abstrakcyjnie odległe, a jedynie odległe. A rekonesans to chyba w książkach historycznych, bo pamięć bywa zawodna 

9
Kiedy właśnie wcale nie odległa 
Jak na powieść dopiero do napisania, z historycznym tłem - i biorąc pod uwagę cykl wydawniczy profesjonalny, a nie "zapłacę i wydadzą mi w tydzień" - to jest normalny termin
A co do reserczu, dobrze wiesz, co miałem na myśli
tu nie współczesne Karaiby by się przydały, tylko np. XVI-wieczne 
Ma ktoś maszynę czasu?

Jak na powieść dopiero do napisania, z historycznym tłem - i biorąc pod uwagę cykl wydawniczy profesjonalny, a nie "zapłacę i wydadzą mi w tydzień" - to jest normalny termin

A co do reserczu, dobrze wiesz, co miałem na myśli


Ma ktoś maszynę czasu?

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
10
Romek, kurczę, jak Ty nic nie rozumiesz, no! Przecież napisałam, że akcja w osiemnastym wieku, ale jako porządny twórca, powinnam jednak wiedzieć, jak tam, na tych Karaibach, pachnie i smakuje morska woda i wiatr na twarzy, nie? Żeby tę wodę i wiatr wiarygodnie do osiemnastego wieku przenieść, to muszę się na te Karaiby udać koniecznie, a bez stypendium, to jak?
Chociaż... może stypendium na projekt wehikułu czasu byłoby łatwiejsze do uzyskania? Hm...

Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
11
Kiedy ja wszystko rozumiem, tylko jak już, to te Karaiby wcześniej, więcej możliwości, dziki jest dziki, dziki jest zły... a pardon, nie ta opowieść. Ale wtedy nikt by Ci nie wciskał chińskiej podróby maski, wykonanej małymi żółtymi rączkami, jako rdzennego wytworu kultury Uma-Guma 
Dlatego tajmmaszyn jest potrzebny

Dlatego tajmmaszyn jest potrzebny

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
15
Jadę na tydzień do Sandomierza, może zbiorę materiał? Kilka uliczek, parę budynków, trochę opowieści... Myślicie, że to dobra zaczepka?
Ostatnio zmieniony sob 27 kwie 2013, 16:50 przez dorapa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf