Opowiadanie sci-fi, 41k znaków

1
Mam problem.
Napisałem to opowiadanie, niby wszystko cacy, błyszczy się i w ogóle, ale coś mi podpowiada, że zrobiłem kilka wielkich błędów. Czytam po raz dziesiąty i za każdym razem czuję niedosyt, jednak nie potrafię go ulokować. Może informacje o bohaterach podałem w złych miejscach? Może za mało opisów? Albo brakuje jakiejś sceny? Utknąłem i potrzebuję pomocy.

Fabuła kręci się wokół marzyciela, który znajduje w swojej skrzynce pocztowej urządzenie umożliwiające odbycie sześciogodzinnego snu, po którym czuje się jak nowo narodzony. Tytuł roboczy to "Pogoń".

Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Ciągle wydaje mi się, że czegoś brakuje, ale nie wiem czego. Normalnie zaraz wyjdę z siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Centrum Wzajemnej Pomocy”