Pozwolę sobie wkleić podsumowanie, które umieściłem na FB-stronie
Obawiałem się tego konkursu. Nie jest łatwo napisać dobre opowiadanie - to forma tylko z pozoru łatwa, ze względu na niewielkie rozmiary. W rzeczywistości to właśnie tu, a nie w powieści, nie ma miejsca na dryfy, użycie każdego elementu musi być uzasadnione. Komentarze potencjalnych uczestników narzekających na limit ledwie dziesięciu tysięcy znaków, wzmocniły jeszcze moje obawy...
No i te dwie konwencje do wyboru. Jedna bardzo mocno gadżetowa (steampunk), druga nadzwyczaj już wyeksploatowana (postapo). Jak wielu uczestników będzie umiało odejść od kiczu i tandety, napisać opowiadania nie tylko ciekawe, ale i wartościowe literacko?
A jednak bardzo mnie zaskoczyliście - bardzo pozytywnie. Co najmniej kilkanaście opowiadań prezentuje poziom druku, zebrałaby się z nich mała smakowita książka. Kilka opowiadań wspina się na literackie wyżyny, czego dowodem niech będzie nasza trudność rozstrzygnięcia, które z czwórki opowiadań powinno wygrać. Mogło każde, los wskazał "Jeszcze tylko człowiek", ale naprawdę ta czwórka mogłaby być ozdobą każdej antologii. To są teksty bardzo literackie, a zarazem zachowujące urok konwencji. No i dowodzą, że nawet w tak krótkiej formie, w zaledwie dziesięciu tysiącach znaków, można powiedzieć całkiem sporo.
Gratuluję zatem zwycięzcom i mam nadzieję, że ten konkurs stanie się inspiracją do stworzenia kolejnych świetnych tekstów.
A tutaj dopiszę jeszcze, że moim zdaniem z dziesięć tekstów jest tak dobrych, że wymaga ledwie redakcyjnej kosmetyki i nadaje się do druku, a drugie dziesięć to też świetna robota, tyle że... pomysły nie zmieściły się w dziesięciu tysiącach znaków i skróty trochę osłabiły efekt, ale gdyby je przepisać na objętość dwa razy większą, to kto wie?
