Co tu dużo mówić, uwielbiam pisać. Przede wszystkim dłuższe formy. Aktualnie piszę coś na kształt, skromnie mówiąc, powieści, na razie napisane 2/3 i około 300 stron. Rok temu dostałam trzy propozycje wydawnicze od Radwana, WFW i Novea Eres i oczywiście odrzuciłam. Postanowiłam poczekać, chociażby do osiemdziesiątki, żeby zostać wydaną w jakimś porządnym wydawnictwie gdzie to oni zapłacą mi, a nie na odwrót, chociaż rodzice wciąż są innego zdania:) Czytając wasze forum jeszcze bardziej umocniłam się w tym postanowieniu.
Rok po ponownym przeczytaniu tamtych dwóch powieści złapałam się za głowę. Nic dziwnego, że w pozostałych, normalnych wydawnictwach mnie odrzucili xD. Sama bym się odrzuciła

PS. Dlaczego trzeba czekać 30 dni, aby wrzucić tekst? Kurczę, gdybym wiedziała, zarejestrowałabym się wcześniej

Pozdrawiam