Poszukiwani ekspresowi czytacze

1
Szukam kogoś, kto w przeciągu 48 godzin rzuciłby oko na mój tekst. To opowiadanie, które zamierzam wysłać na konkurs „Wybitny Twórca” Tekst ma 36850 znaków (niecałe 17 stron). Sama określiłabym je jako obyczajówka z elementami fantastyki, jednak nie jestem pewna, czy taka definicja w ogóle istnieje ;)
Czy znajdzie się ktoś skłonny do pomocy?
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

2
Nie to, żebym się rzucał ochoczo do pomocy, ( bo tu u mnie upały cholera i nic się nie chce) ale jakbyś nie znalazła nikogo innego... ;)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

3
Bardzo, bardzo, bardzo chętnie (nawet, gdy znajdą się inni ochotnicy) :) Jeśli dasz mi maila, to od razu wysyłam.
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

4
Jeżeli obyczajowe i +18, ale bez nadmiaru urban fantasy, to prześlij też do mnie. Mail podałem na PW.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

7
Bardzo serdecznie wam dziękuję! Nie będę odpisywać każdemu z osobna (wykorzystam ten czas na poprawki), jednak kilkoma myślami chciałabym się z wami podzielić.
Cieszę się, że nie dostałam żadnego druzgoczącego komentarza. To już duży plus :) , chociaż skala ocen samego warsztatu była dosyć obszerna ;) Tak samo wygląda, jeśli chodzi o treść. Muszę przyznać, że za każdym razem, gdy otrzymuję opinię "czytaczy" dotyczącą nowego tekstu, ciężko mo uwierzyć w to, jak różnie jest on odbierany. Jedna osoba pisze: kiepski fragment, zupełnie nie wiadomo, o co w nim chodzi, druga zaś twierdzi, że jest doskonały i nie potrzeba w nim nic zmianiać. I teraz biedna, muszę się zdecydować, w którym kierunku powinnam podążać. ;)
Wszystkie wasze uwagi wzięłam sobie do serca. Mam jeszcze trzy dni na poprawki. Zobaczymy, czy uda mi sie tak je wprowadzić, by zachwycić każdego :P
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero
ODPOWIEDZ

Wróć do „Centrum Wzajemnej Pomocy”