Witam wszystkich. Z nudów poradziłam się wujka Google, by ten polecił mi jakieś forum literackie. No i dzięki Niemu teraz tutaj jestem i chwała Mu za to. Albo i nie. Bo mam nadzieję, że nikt się tutaj na mnie nie uweźmie, czyli że nie będzie tak, jak na innym takim jednym forum o takowej tematyce.
Piszę, maluję, czytam. Nie piję alkoholu i rzucam palenie. Jako Joanna, wolałabym się zwać inaczej. Kiedyś pracowałam nad książką, ale ostatnio do jej pisarzenia weny mi brak. Mam nadzieję, że tutejsze teksty oraz porady odnośnie moich literackich bohomazów pomogą mi złapać wenę, dostrzec własne wady i zalety w tej cudownej czynności, jaką jest pisanie. Bo mam swego rodzaju świra na punkcie słów, wyrazów, liter.
Nie wiem, co by tu jeszcze napisać. Jak coś - można pytać.
Pozdrawiam.
11
Stawiasz nad pod ścianą już na samym początku znajomości. Pozostaje nam mieć nadzieję, że przetrwasz pierwszą weryfikację swojego tekstu.Ewangelina pisze:Bo mam nadzieję, że nikt się tutaj na mnie nie uweźmie, czyli że nie będzie tak, jak na innym takim jednym forum o takowej tematyce.
Póki co, witaj i rozgość się.

"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf