Do odważnych świat należy!

1
Dobra, koniec chowania się!
Zarejestrowałam się, przejrzałam trochę forum, poczytałam powitania i pomyślałam sobie tak: "Boże, jaka ja jestem stara! Tu same piętnastki i osiemnastki!"
Ale nic to! Wyłażę z cienia.
Bójcie się, bo będę was męczyć swoją pisaniną, którą sama pieszczotliwie nazywam grafomanią.

Do rzeczy:
Ewa, lat 28,
matka i żona
zawodowo: doradca noszenia dzieci w chustach (kto wie co to jest?).

Nałogowo / hobbystycznie:
motocyklistka
miłośniczka motoryzacji
narciarka
podróżniczka
i...
grafomanka (hehe)

Moja mania:
Nadużywam trzykropków, ale dla równowagi zapominam o przecinkach.

Dorobek:
do tej pory wyłącznie blogowy (obecnie zamknięty dla ludzi z zewnątrz)
Napisałam trylogię (fantastyka) i tetralogię (sci-fi). Oba raczej nieskomplikowane, dla młodszych odbiorców, w sensie nastolatków/nastolatek.

No, to się wyspowiadałam.

CZEŚĆ!
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

2
covu pisze:Boże, jaka ja jestem stara! Tu same piętnastki i osiemnastki!"
na przykład ja!
ale nic to, zawsze się mogę zestarzeć ;)
Witaj
Zapowiada się ciekawie spotkanie autorskie - szkoda że nie piszesz o dzieciach w chustach i motorach. A może?
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

3
Wszystko przede mną. Zależy co przyjdzie...
Pomysł na kolejną (pewnie znowu serię) mam, tylko musze się zebrać, znaleźć czas i chociaż zacząć.
Motor ma się pojawić. Co do dzieci w chustach - zobaczymy...
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”