Latest post of the previous page:

Leszek Pipka pisze:Andrew Vachss?
Już dawno chciałem Ci dać plusa właśnie za niego.

I pytam Cię forum jak mam nie kochać Leszka?
Tak, Andrew Vachss.
Idę powiedzieć Żonie, że kocham kogoś równie bardzo, choć na innym poziomie

Natasza ma B.
Leszek ma A (wielki szacunek, myślałem że tego nikt nie zna).

Pozdrowienia,

G.

Pan Zagadkowy napisał literacką miazgę. Ale przecież szukając dobrze diamencik się znajdzie.

Łoj. Znowu dorapa kąśliwie skomentuje.

Akurat trafiłeś. Bo dla mnie postać fascynująca i pisanie, co mnie kiedyś rozwaliło.
Można obejrzeć na jutubie wywiad.


Natasza, możesz huknąć, proszę?
Bo ja się muszę przemieścić.
A w rękawie pusto.

Natasza pisze:Pan Zagadkowy napisał literacką miazgę. Ale przecież szukając dobrze diamencik się znajdzie.

Andrzejewski. W popiele.

Leszek - Bo ja wiem... To wasza piaskownica i zabawki.

Thana - Miazga Twoja

Leszek, w co ja mam Cię huknąć?

Masz huknąć za niego, bo on się musi przemieścić, a z rękawa to ni chuchu...

Od dawien dawna ludzie czytający i wielbiący tych samych Autorów odczuwali pewną bliskość emocjonalną.
Pewne niepisane porozumienie umysłów.
To jest serio.
A z Żoną żartowałem

G.

Czyli jestem raczej tępy brutal?

Natasza:

Raczej, na pewno, sądząc po wszelkich dostępnych danych, nie jesteś

Chodziło tylko o pewne wyjaśnienie słów napisanych.

Czekam na zagadkę.

G.

Moja juz poszła. W drebiezgi, znaczy na miazgę. Thana wyłowiła diament.

Czyli teraz Thana strzela w nas zagadką?

G.

Oto moja zagadka:

Pochodzi z miejsca pomiędzy. Czarna w Czarnym. Światy buduje z fragmentów.

Oho, to Thana strzeliła.

Jarek G.?.

G.

Nie, nie Jarek. On rzeczywiście nie jest nią.

Olga Tokarczuk.
Pewnie nie ona, ale chciałam jej nazwisko wymienić w zagadkach literackich