Mam na imię Damian i mam 17 lat. Nie mogę nawet określić się że piszę, ale powiem, że popisuję sobie. Napisałem jedną króciutką powieść, był nawet zamiar wysłania do wydawnictw, ale stwierdziłem że jest nieidealna i napiszę ją od nowa jak skończę kolejną którą zacząłem.

Interesuję się Filmami, grami, książkami oraz muzyką. Moim zamiarem jest dostać się na studia kierunek Filmoznawstwo. Często siedzę w domu i gram, piszę albo gadam głupoty w filmikach na YouTube.

Ogólnie mam strasznie ciężki charakter, ale niektórzy się przyzwyczaili

Dodatkowo: Mój typ wyobraźni jest tyrpnięty, gdyż wyobrażam sobie coś tak nierealnego że niektórzy rozkminiają co miałem na myśli i wena chwyta mnie zwykle na lekcjach w szkole, przez co spisuję pomysły na kartkach i w zeszytach mam po 10 kartek .

Co prawda też jestem tu nowa , ale myślę, że to nie stoi na przeszkodzie by Cię powitać.
Tak więc witam serdecznie

Splitax pisze:Moim zamiarem jest dostać się na studia kierunek Filmoznawstwo.

Tez kiedyś studiowałam na podobnym kierunku ( Filologia polska ze specjalizacją teatralno filmową) , studia te traktowałam jednak tylko i wyłącznie jako pewnego rodzaju przygodę. Dobrze się więc zastanów czy tego typu kierunek przyda ci się w późniejszym życiu.

Splitax pisze:Napisałem jedną króciutką powieść, był nawet zamiar wysłania do wydawnictw, ale stwierdziłem że jest nieidealna i napiszę ją od nowa jak skończę kolejną którą zacząłem.

Nie lepiej po prostu ją przerobić ? Mniej zachodu.

Mandragora pisze:Nie lepiej po prostu ją przerobić ? Mniej zachodu.

Stwierdziłem że trzeba napisać od nowa, ponieważ osadziłem ją w mało zmienionej (od teraźniejszości) przyszłości i przerobić świat, na bardziej futurystyczny Fabularnie wyszło dobrze, ale lepiej osadzić to w innych realiach.

Co do filmoznawstwa to dlatego bo moje zainteresowanie filmami jest ogromne. Nie, tylko oglądam je, ale zgłębiam temat danego filmu, czyli kto grał, jak grał, reżyseria, scenarzyści (gdzie często chcę się dowiedzieć, co jeszcze nakręcili, napisali [scenariusz] i aktorzy, gdzie grali, błędy w filmie).
Czy mi się to przyda to nie wiadomo, bo ciężko na przykład znaleźć po tym pracę, aczkolwiek jak miałoby się udać to celem jest "krytyk filmowy", nawet pisanie recenzji, opisów do jakiegoś czasopisma, ale nie chodzi tu o "Fakt"