Wydawnictwo Uroboros
1Jestem ciekawa, czy ktoś z szanownego, rozsmakowanego w fantastyce towarzystwa wysyłał swoją książkę do wydawnictwa Uroboros?
					
															
																				
					
					
																																																			
					Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele





Moim zdaniem to nie jest dobry adres. Sporo się mówi o gigantycznych długach empiku, opóźnieniach z platnościami i problemach własnościowych po śmierci jednego z głównych udziałowców.Navajero pisze:Dla autorów to pewnie dobra opcja, bo odpadają problemy na linii wydawnictwo - empik, toż empik nie będzie się brzydko bawił sam ze sobą
Więc jaki jest dobry? Uroboros ruszył z kopyta, wydaje polskich autorów, zapowiedział, że da szansę również debiutantom. W momencie, gdy inni zawiesili przyjmowanie nowych nazwisk, ten adres wydaje się najlepszym.Andrzej Pilipiuk pisze:Moim zdaniem to nie jest dobry adres.
 Ja oczywiście wiem, że ta grupa kapitałowa ma swoje problemy, ale kto ich teraz nie ma? IMO to klasyczny przykład przysłowia: "Zanim gruby schudnie, chudy... "
 Ja oczywiście wiem, że ta grupa kapitałowa ma swoje problemy, ale kto ich teraz nie ma? IMO to klasyczny przykład przysłowia: "Zanim gruby schudnie, chudy... "  A empik to duży gracz. Większość firm wydawniczych mógłby wciągnąć nosem.
 A empik to duży gracz. Większość firm wydawniczych mógłby wciągnąć nosem.