Wiersz, napisany od tak sobie....

1
Zapewne nie porwę nim tłumów, ale chciałem się podzielić z kimś takim tworem...
pozdrawiam :)

Kocham Cię szeptem-
Możesz nie zauważyć.

Jesteś aniołem, który zstąpił mi z niebios.
Jesteś gwiazdą, która świeci mi w nocy.

Oddycham Tobą, jak kwiat na łące zielonej.
Patrzę Tobą, jak niewidomy łaknę Twych oczu.

Idę za Tobą, szukając Twych śladów na ziemi.
Jesteś mą mapą… busolą na statku!

Modlę się co rano i wieczór i w nocy,
aby ten Anioł pozostał i śledził me losy.

Patrzę się w niebo, na gwiazdy- Twe oczy!
I widzę tam Ciebie, mój księżycu złoty!

I wącham te kwiaty na łące, na polach czuję tylko Ciebie-
Twój zapach w mych nozdrzach…

Jak Scherlock i Watson poszukuję Twych śladów...

I szukam…
I patrzę…
Zgubiłem Cię.
.na zawsze.

Anioły latają, machają skrzydłami,
lecz Twych skrzydeł tu nie ma,
odleciałaś do nieba.

Kocham Cię szeptem-
możesz nie zauważyć.

2
Klasyczny komplet błędów początkujących poetów: zaimkoza, tandeta, inwersje, tandeta plus wcale-nie-rymuję-patrzcie! - rymy.

Zacznij od czytania.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

3
I jeszcze na dodatek "Scherlock" ...

Pozdrowienia,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

4
Sepryot pisze:Klasyczny komplet błędów początkujących poetów: zaimkoza, tandeta, inwersje, tandeta plus wcale-nie-rymuję-patrzcie! - rymy.
Zacznij od czytania.
Godhand pisze:I jeszcze na dodatek "Scherlock" ...
G.

Panowie widzę w poetyckim nastroju ;-)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

5
nie rozumiem tej nagonki, przecież są gorsze wiersze tu, dużo gorsze, ale zobaczmy co mamy;
Zapewne nie porwę nim tłumów, ale chciałem się podzielić z kimś takim tworem...

pozdrawiam
źle. już na samym początku; pamiętaj- jesteś zwyciężcą, jesteś zwyciężcą, jesteś zwyciężcą (nie możesz tak asekuracyjnie nieśmiało w myśl zasady- jak się nie spodoba to ok bo napisałem "twór" a jak się spodoba to zapunktuje skromnością)
stanleycorleone pisze:Kocham Cię szeptem-

Możesz nie zauważyć.
nawet w kontekście całości nienajgorsze, choć łopatologiczne

stanleycorleone pisze:Jesteś aniołem, który zstąpił mi z niebios.

Jesteś gwiazdą, która świeci mi w nocy.
patologiczny patos

stanleycorleone pisze:Oddycham Tobą, jak kwiat na łące zielonej.

Patrzę Tobą, jak niewidomy łaknę Twych oczu.
wyszło na to, że ten ślepiec czeka w kolejce na transplantację jej oczu

stanleycorleone pisze:Idę za Tobą, szukając Twych śladów na ziemi.

Jesteś mą mapą… busolą na statku!
mapa i busola służą dotarciu do celu, a ty chcesz dotrzeć do tej dupy chyba. chyba, że to córka barona sld i ma być trampoliną do dalszej kariery- wtedy byłoby to niezłe

stanleycorleone pisze:Modlę się co rano i wieczór i w nocy,

aby ten Anioł pozostał i śledził me losy.



Patrzę się w niebo, na gwiazdy- Twe oczy!

I widzę tam Ciebie, mój księżycu złoty!
och!

I wącham te kwiaty na łące, na polach czuję tylko Ciebie-

Twój zapach w mych nozdrzach…
archiwum- kiedy ostatni raz usłyszałeś/użyłeś "nozdrza" kto dziś tak mówi poza lektorem w filmach przyrodniczych o nosorożcach

Jak Scherlock i Watson poszukuję Twych śladów...
pasuje to jak polska reprezentacja do mundialu

I szukam…

I patrzę…

Zgubiłem Cię.

.na zawsze.



Anioły latają, machają skrzydłami,

lecz Twych skrzydeł tu nie ma,

odleciałaś do nieba.



Kocham Cię szeptem-

możesz nie zauważyć.
ach!

6
Smoke pisze:
Patrzę Tobą, jak niewidomy łaknę Twych oczu.
wyszło na to, że ten ślepiec czeka w kolejce na transplantację jej oczu
smoke :-D

a moze bardziej to rozwinąc - że chce widziec swiat na jej sposób?
smoke pisze:
stanleycorleone pisze:Modlę się co rano i wieczór i w nocy,

aby ten Anioł pozostał i śledził me losy.



Patrzę się w niebo, na gwiazdy- Twe oczy!

I widzę tam Ciebie, mój księżycu złoty!
och!
ty się nie "ochuj", powiesz to w realu i się panna rozpłynie :-D
smoke pisze:
I wącham te kwiaty na łące, na polach czuję tylko Ciebie-

Twój zapach w mych nozdrzach…
archiwum- kiedy ostatni raz usłyszałeś/użyłeś "nozdrza" kto dziś tak mówi poza lektorem w filmach przyrodniczych o nosorożcach
true.
smoke pisze:
Kocham Cię szeptem-

możesz nie zauważyć.
ach!
korytarz, ona idzie, on patrzy.
nie jest az taka masakra, chociaz to poezja.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

7
ravva pisze:Smoke napisał/a: Cytat: Patrzę Tobą, jak niewidomy łaknę Twych oczu.

wyszło na to, że ten ślepiec czeka w kolejce na transplantację jej oczu

smoke



a moze bardziej to rozwinąc - że chce widziec swiat na jej sposób?
jak będzie widział świat jej patrzałkami to przestanie widzieć swoim sposobem a więc nie będzie mu już księżycem, busolą, mapą, kwiatkiem i czym tam jeszcze,
chyba, że jednak chce się zachwycać tym czym ona się zachwyca, a idąc dalej; on zazdrości tym, którzy stworzyli rzeczy wzbudzające ów zachwyt
choć w sumie chodziło chyba o to, że on szuka jej spojrzenia tak bardzo jak niewidomy chciałby odzyskać wzrok
ale kanciate to wyszło jak pierwsze samodzielnie obcięte paznokcie,

ravva pisze:ty się nie "ochuj", powiesz to w realu i się panna rozpłynie
taa, rozpłynie się jak doliniarz w tłumie
:)

8
Smoke pisze:
ravva pisze:ty się nie "ochuj", powiesz to w realu i się panna rozpłynie
taa, rozpłynie się jak doliniarz w tłumie
:)
mmmm, smoke, poeta z ciebie :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

9
Smoke pisze: ale kanciate to wyszło jak pierwsze samodzielnie obcięte paznokcie,
hahahaha
archiwum- kiedy ostatni raz usłyszałeś/użyłeś "nozdrza" kto dziś tak mówi poza lektorem w filmach przyrodniczych o nosorożcach

hahahaha, nie no, proszę Cię... :D jestem w pracy, nie mogę tak :D



o nie!! i do tego z tym postem przestałam byc kmiotkiem i stałam się jakimś zarodkiem :( lubiłam być kmiotkiem :((((
„Nie rozumiem, wie pan, jak można przechodzić koło drzewa i nie być szczęśliwym, że się je widzi? Rozmawiać z człowiekiem i nie być szczęśliwym, że się go kocha!”

„I co to znaczy śmieszny? Cóż z tego, ileż to razy człowiek bywa albo wydaje się śmieszny? A teraz prawie wszyscy zdolni ludzie strasznie się boją śmieszności i w skutek tego są nieszczęśliwi.”

F.D.

11
Sud_Pralad pisze:o nie!! i do tego z tym postem przestałam byc kmiotkiem i stałam się jakimś zarodkiem :( lubiłam być kmiotkiem :((((
dorośnij, kobieto :D

poza tym moze by ktos, poza sadystą-smoke i sepem-socjopatą zerknął na ten wiersz ;-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

12
ja zerknęłam, niestety zgadzam się z socjopatą.

Z sadystą też...
poza tym fragmentem
stanleycorleone napisał/a:
Idę za Tobą, szukając Twych śladów na ziemi.

Jesteś mą mapą… busolą na statku!

mapa i busola służą dotarciu do celu, a ty chcesz dotrzeć do tej dupy chyba. chyba, że to córka barona sld i ma być trampoliną do dalszej kariery- wtedy byłoby to niezłe
A może on podąża po jej śladach nie dlatego, że idzie do niej, ale za nią? czyli ona jest jego przewodnikiem, a celem może być i stołek w sld, i życie wieczne, co kto lubi ;)

Tu jest tyle o aniołach, niebie i gwiazdach, że stawiam na to drugie.



(oddajcie mi kmiotka!)
„Nie rozumiem, wie pan, jak można przechodzić koło drzewa i nie być szczęśliwym, że się je widzi? Rozmawiać z człowiekiem i nie być szczęśliwym, że się go kocha!”

„I co to znaczy śmieszny? Cóż z tego, ileż to razy człowiek bywa albo wydaje się śmieszny? A teraz prawie wszyscy zdolni ludzie strasznie się boją śmieszności i w skutek tego są nieszczęśliwi.”

F.D.

13
Sud_Pralad pisze:
stanleycorleone napisał/a:
Idę za Tobą, szukając Twych śladów na ziemi.

Jesteś mą mapą… busolą na statku!

mapa i busola służą dotarciu do celu, a ty chcesz dotrzeć do tej dupy chyba. chyba, że to córka barona sld i ma być trampoliną do dalszej kariery- wtedy byłoby to niezłe
A może on podąża po jej śladach nie dlatego, że idzie do niej, ale za nią?
przeciez jest, ze kocha ją szeptem, znaczy po cichu, więc nie otwarcie, czyli, że nie sa razem, a on jest cichym wielbicielem, o którym ona moze nawet nie wie.

ufff, how romantic :-)
sud pisze:(oddajcie mi kmiotka!)
nie rób scen, ludzie patrzą :roll:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

14
powiesz to w realu i się panna rozpłynie
Ravv, Ty serio?

Pozdrowienia,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

15
Godhand pisze:
powiesz to w realu i się panna rozpłynie
Ravv, Ty serio?

Pozdrowienia,

G.
:-D nie rozśmieszaj mnie jak herbatę piję, prawie się udusiłam, ciołku! :D
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zablokowany

Wróć do „Poezja biała”

cron