Latest post of the previous page:

Bartosh16, ale wiesz, że to jest trzeci tom trylogii? Jakby co, dwa pierwsze można teraz nabyć w serwisie RW2010 ze zniżką (jeśli tolerujesz ebooki).

Nawet gdybym nie wiedział, to jest to napisane na stronie "Tom cyklu: 3" lub coś takiego. Spokojnie

Spoko Wolę się upewniać dziesięć razy, bo doświadczenie pokazuje, że ludzie nagminnie nie zauważają/nie czytają informacji, które teoretycznie są dobrze widoczne.

To jeszcze nic.

Na Zapytaj.onet.pl ktoś zadał pytanie: "Ile części ma trylogia Sienkiewicza" xD

Ignite, pysznie

Gratulacje Ignite! Trochę mnie dziwi taka podwójna publikacja - Solaris nie miał nic przeciw e-bookowi w RW? Mimo wszystko paru czytelników mu odpadnie, tym bardziej że różnica w cenie jest bardzo duża.

smtk69, nie, Solaris nie miał nic przeciwko, ani w przypadku "Pośród cieni", ani "W mocy wichru", co mnie bardzo cieszy. Ponieważ książki w Solarisie zostały wydane jako niskonakładówki - druk cyfrowy - i nie idą do dystrybucji przez hurtownie, rozchodzi się relatywnie niewiele egzemplarzy, ale też ryzyko wydawcy jest nieduże w porównaniu z tradycyjnym drukiem. A ebooki to nie tylko dodatkowy kanał sprzedaży, ale też dodatkowy kanał promocji. Podejrzewam, że oprócz czytelników, którzy kupili ebooki zamiast wersji papierowych, są też tacy, którzy przeczytają ebooki, spodoba im się, a później na konwencie kupią wersję papierową np. na prezent dla kogoś. Generalnie - im więcej ludzi słyszy o tych książkach, tym lepiej dla obu wydawców, jak sądzę.

Sukces to mój i duma, że napisałem ten tekst: http://szortal.com/node/3983

Sprawa dotyczy popularyzacji historii nauki i techniki.
Oddałem ostatni biogram do słownika, który na razie nosi roboczy tytuł: Słownik polskich odkrywców i wynalazców Redaktorem jest prof. Bolesław Orłowski, historyk techniki. To wielkie przedsięwzięcie, w którym uczestniczyło ponad 100 autorów (w tym były rektor UW i były prezes PAN). W sumie powstało ponad 1000 biogramów.
Działalność osób polskiego pochodzenia w zakresie nauki i techniki pozostaje w znacznej mierze nieznana, nawet w kraju, lepiej wygląda sytuacja w odniesieniu do polityków oraz pisarzy.
Byłem zaszczycony, że dołączono mnie do grona autorów. Przygotowałem 81 biogramów chemików (w tym 4 mojego współautorstwa), co dało prawie 200 stron znormalizowanych wydruku. Wszystkie moje teksty zostały przyjęte i są już po redakcji. Wykonałem także mapę, na której zaznaczyłem miejsca urodzeń bohaterów, zostanie ona dołączona do słownika
Słownik będzie trzytomowy, być może zostanie wydany już w tym roku

Marcin Dolecki, ściągałeś z wikipedii?

Gratulacje! - chociaż to takie SF bez F

Najważniejsze informacje pochodziły ze wspomnień pośmiertnych publikowanych w fachowych czasopismach, np. w "Rocznikach Chemii", bo te teksty zwykle były pisane przez współpracowników lub uczniów zmarłego. Najlepiej znaleźć dwa i porównać , biorąc w nawias mniej lub bardziej wyraźną otoczkę pochwalno-sentymentalną.

Teksty w Wikipedii czytałem, ale jeżeli wiadomość pochodziła wyłącznie z niej, musiałem znaleźć potwierdzenie.

[ Dodano: Wto 12 Lis, 2013 ]
Znalazłem np. informację, że prof. Stefan Dominik Niementowski ze Lwowa podczas wakacji (prawdopodobnie jeszcze przed pierwszą wojną światową) wybrał się rowerem ze Lwowa do Paryża.
Prof. Wiktor Kemula potrafił szyć buty i naprawiać zegarki

[piszę to z pamięci, nie mam przed sobą notatek ]

Wydawca planuje również rozpowszechnić te informacje w Internecie? Bo jeśli chodzi o popularyzację, to chyba najlepsza teraz droga.

Jak słownik będzie reklamowany, tego dokładnie nie wiem, zasugeruję kilka pomysłów. Prof. Orłowski, redaktor pracy, od lat zajmuje się popularyzacją historii techniki, zarówno polskiej, jak i światowej.

Oto link do wywiadu z profesorami: Orłowskim i Śródką na temat historii nauki i techniki w Polsce: Historia nauki jest dzieckiem niechcianym

http://www.forumakad.pl/archiwum/2000/7 ... strone.htm

Rzecz z pewnością mniej ambitna niż ta, którą się Marcin chwalił chwilę temu... ale i tak się chwalę.
Zaliczyłam Creatio.
Coraz mniej tytułów do podbicia, muszę się zacząć powtarzać

Gratulacje, Cerro! Dobrze widzieć znajomy tytuł.

Gratulacje zapisałam sobie do przeczytania.