Nie no, braki w podstawowych elementach są mimo wszystko rażące.
Wystarczy notka na początku tekstu w "Tuwrzuciu...", że "mam dysortografię" lub "nie radzę sobie z tym". Ewentualnie minimum wysiłku w tym Wordzie, który podstawowe błędy zaznacza i sugeruje poprawną pisownię.
Interpunkcja - to samo. Mniej pisania SMS i na gg, a więcej czytania. AUtomatycznie interpunkcji można się nauczyć, a przynajmniej wstawić ten przecinek przed konstrukcją z "który" lub "że".
Literówki? To jest moim zdaniem szczyt wszystkiego, żeby coś napisać i nawet tego przed wrzuceniem nie przeczytać.
Albo nie zajrzeć w temat "Akapity sposób idiotycznie prosty".
To są kardynalne błędy, które na starcie dyskwalifikują tekst. One powodują, że na koniec oceniający pisze: "Czytało się fajnie, ale błędy wszystko psują". Czytałem tu ostatnio opko... "
Uroboros.. Tekst fajny, ale błędów do groma. I co począć?
Autor wytrwały po odrzuceniu tekstu w wyniku nagromadzenia błędów, zepnie poślady i poprawi. Autor, któremu nie będzie się chciało wziąć do roboty, żeby dbać o talent, niech zostanie tam, gdzie jest. Albo wydaje ze współfinansowaniem.
Ktoś już to chyba nawet napisał.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.
https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com