481

Latest post of the previous page:

Zoee pisze:"Czarne Winobranie" przeczytane, a raczej połknięte za jednym zamachem. Gratulacje, bardzo dobry tekst :)
Dziękuję :)
Zoee pisze: - dzień, w którym siadasz do pisania i po prostu nie idzie - blokada, brak natchnienia, uporczywe wpatrywanie się w monitor. Czy w takich chwilach odpuszczasz i nie zmuszasz się do pisania, czy przeciwnie - uparcie piszesz, nawet jeśli czujesz, że gdyby to był lepszy dzień, to co napisałeś byłoby o niebo lepsze?
Ja nie mam takich dni :) IMO pisanie to kwestia dyscypliny, pewnych umiejętności i doświadczenia. Jeśli nimi dysponujesz - wena przychodzi na zawołanie. Oczywiście mam dni kiedy nic mi się nie chce i terminy nie gonią. Wtedy po prostu odpoczywam: czytam, ćwiczę, zabijam smoki w Skyrim czy mutanty w zonie ;) Nie wiem czy wszyscy tak mają, ale ja znając ogólną linię fabularną tekstu, kolejne "kawałki" do napisania tworzę w wyobraźni na poziomie podświadomości, wystarczy mi siąść i napisać. Gorzej, kiedy napotykam jakiś problem warsztatowy czy też muszę coś sprawdzić ( np. ostatnio wyjaśniałem czy w czasie oblężenia Breslau w mieście chodziły tramwaje) - to powoduje "zatory" w robocie. Bywa, że wielogodzinne.
Zoee pisze:- poprawki w tekście - czy optujesz za metodą pisania bez zerkania na do tej pory napisany tekst i bez wprowadzania poprawek na bieżąco (po prostu piszesz, jak leci, a poprawki dopiero na koniec), czy też pisząc starasz się od razu wyłapywac błędy, nieścisłości, cyzelujesz tekst?
Zależy o jaki tekst chodzi. W przypadku opowiadania poprawiam raczej po napisaniu całości ( chyba, że coś mi się wcześniej rzuci w oczy). Powieść poprawiam nieustannie ( żeby napisać kolejny kawałek trzeba przeczytać wcześniej napisany fragment). Rzecz jasna po zakończeniu biorę się za poprawianie od początku :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

482
Dzięki za odpowiedź :) Skoro już Cię złapałam, to spytam o jeszcze jedną rzecz, choc może komuś już na to pytanie odpowiadałeś. Ile przeciętnie czasu zajmuje Ci napisanie opowiadania/książki? Łącznie z poprawkami?
Mali powstańcy: http://magazynhisteria.pl/wp-content/up ... ERIA-4.pdf
Zapach kamienia: http://magazynhisteria.pl/wp-content/up ... ERIA-V.pdf
Zegar śmierci: http://magazynhisteria.pl/wp-content/up ... a%20VI.pdf
FB: https://www.facebook.com/AgnieszkaZoeKwiatkowska

483
Opowiadanie zależnie od weny :) Bywało, że w kilka dni, kiedy pisałem po paręnaście tysięcy znaków dziennie. Powieść ok. 6 - 7 miesięcy ( z własnymi poprawkami) plus jakiś miesiąc na poprawki redakcyjne. Narzuciłem sobie tempo 3 tys. znaków dziennie. Czasem piszę trochę więcej, nigdy mniej. Stąd w ciągu miesiąca mam w granicach 100 k znaków.

[ Dodano: Pon 29 Lip, 2013 ]
W aktualnej NF ( 8/2013) ukazał się mój tekst o powstaniu warszawskim ( "Archiwum") wraz z krótką notką historyczną.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

484
Mam kolejne pytanie odnośnie Demonów Wojny. Pojawiła sie na stronie Fabryki zapowiedź, ale tylko części pierwszej książki. Ta pierwsza część to jest wszystko co dostało dotychczas wydawnictwo czy tez po prostu dzielą książkę i części drugiej mozna sie spodziewać w jakiejś nieodległej przyszłości, a nie np za rok, półtora.
Tak sobie myślę, że gdyby wszyscy ludzie byli braćmi, to by nie było sióstr.

485
Fabryka ma tylko pierwszą cześć, drugą właśnie piszę. Stan na dzisiaj: 349 525 znaków ze spacjami :) Jak dobrze pójdzie, skończę ją na przełomie grudnia/ stycznia, tak więc wydanie jej nie jest takie odległe ( choć wiele zależy tu od Fabryki, kolejki do drukarni itp.).
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

486
hmm, zapowiedzi fabryczne :-)
demony wojny

a tu fotka okładki, okładka genialna :-)

Obrazek
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

487
Mnie się też podoba :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

488
hmm, fabryka robi konkursy o navajero na fejsie: link

czyli co, wkrótce spotkania z fanami?
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

489
ravva pisze:czyli co, wkrótce spotkania z fanami?
Jeśli słowo "wkrótce" potraktować jakby było z gumy, to wkrótce... ;)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

491
ach, tak mi się przypomniało :twisted:
na fabrycznym fejsbuku, ofc.

Obrazek
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

492
Cóż, będzie można pogadać :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

493
Navajero pisze:Cóż, będzie można pogadać :)

Życzę dobrej zabawy i intrygujących pytań :-)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

494
Nie dziękuję, żeby się spełniło :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

495
Navajero pisze:Nie dziękuję, żeby się spełniło :)
Popatrzyłam. Pytania fajne, a odpowiedzi jeszcze fajniejsze i ciekawe :D
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

496
Cóż, mam nadzieję, ze jeszcze sobie poczatujemy :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron