991

Latest post of the previous page:

Smoke pisze:na czas pisania, ustawiono jako tapetę
Konkretne podejście. Podoba mi się :). I temat też, jeśli mogę się wtrącić... ;).

992
Ja, w swej grafomańskiej pysze, rzucam wyzwanie w eter. Jestem gotów zmierzyć się z każdym, kto uzna mnie za godnego siebie przeciwnika. Czas i wielkość łatwo dogadamy. A i temat nie ma dla mnie znaczenia. Mogą być słowa i przysłowia. Pasują mi i obrazy i muzyka, czy też łączenie obu, zwane teledyskiem. Zgodzę się i nawet na filmy znane. Czy wiec ktoś podejmie me wyzwanie?
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

994
A wiec dobrze, niech się stanie.
Teraz pytam się was, drodzy czytelnicy. Jaki temat nam zadacie? W jakiej scenerii nam potykać się każecie? Czy staniemy na polach średniowiecza? A może mamy wykuć zbroję i miecz w miłości obyczaju? Walczyć z karabinem w dłoni, albo wyruszyć na podbój nowych światów? Mamy rzucać cień magi, albo zniknąć w dymie iluzji?
To was, drodzy czytelnicy, prosimy o kryteria i temat.

Wybaczcie, mam dziś jakaś taką chętkę, a ja człek słabej woli, nie umiem się powstrzymać.
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

995
Zapomnisz o mnie po dwudziestu krokach.


Może być tytuł?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

997
Bartosh16 pisze:Pewnie by mi podszedł, gdybym niedawno nie pisał miniaturki o demencji starczej :)
No to
Zapamiętam cię po dwudziestu krokach

:P
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

998
krew, pot i łzy - poziom -10.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

1000
Pierwszy wydaje mi się najciekawszy. Jednak ja rzuciłem wyzwanie, więc pozwolę byś ty wybrał temat :)
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

1002
Thug pisze:Pierwszy wydaje mi się najciekawszy. Jednak ja rzuciłem wyzwanie, więc pozwolę byś ty wybrał temat :)
Może połączymy? "Zapamiętam cię przez krew, pot i łzy"?
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

1003
Mi tam pasuje, może nie napisze romansu :)
Skoro obaj się zgadzamy, to chyba możemy sobie życzyć powodzenia :)
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

1004
Avenger:

Tak, Jarku, tłuczemy.

Na chwałę Weryfikatorium :)

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

1005
chłopaki, bromu? co tu sie dzieje, do pioruna, nosi was?
dwie bitwy na raz czy bedzie ustawka - 2x2?
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

1006
Ravv:

Na raz.
Pomieścimy się.
My z Avem lubić bić się w tłoku :)

Pozdrowienia,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

Wróć do „Bitwy literackie”