Latest post of the previous page:

Faktycznie. Nie dopowiedzenie...
Może tak, węgiel kamienny jest składnikiem każdego posiłku.

Lepiej? xD

ależ się smiejecie, a przecież śląsk ma takie dobre powietrze... jak już je pokroisz w plasterki

LubieCię pisze:ależ się smiejecie, a przecież śląsk ma takie dobre powietrze... jak już je pokroisz w plasterki

Śmiech, śmiechem, ale na Śląsku (dolnym i górnym) oddycha się o niebo lepiej, niż w Krakowie...

cięzko oddychać z połamanym nosem bo mister dresiu ćwiczył na tobie szlikarate

Sam się jeszcze nie spotkałem z zanieczyszczonym powietrzem.
Dzieciństwo na wsi wcale nie jest najgorsze. W sumie to i w Białym nie jest jeszcze tak tragicznie.
Ale Kraków faktycznie ma z zanieczyszczeniem spory problem (przynajmniej jak zapamiętałem z ostatnich odwiedzin w te wakacje.

Proponuję Ci przyjechać kiedyś na miesiąc do Krakowa. Po powrocie na Podlasie zobaczysz różnicę! Ja zaczynam oddychać tylko wtedy, kiedy jeżdżę do Katowic do okulisty.

Cóż, dla mnie przestawienie się z powietrza na wsi, na te białostockie i tak kosztowało trochę wysiłku. Więc dziękuję, ale nie skorzystam.

Witaj i rozgość się.

covu pisze:Witaj.
Na wstepie plus za Bialystok

I ode mnie

Bron pisze:Siema. Możesz mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi pojazdami na Białystok w internecie? Bo często spotykam się ze złośliwymi uwagami skierowanymi do mieszkańców tego miasta i nie mam pojęcia dlaczego.

Naprawdę jakieś są? Jakiego typu? A niby tego samego Internetu używam

Kamil C. pisze:Bron: Mieszkam w Białym jakieś cztery miesiące i jakoś nie widziałem żadnych przykładów że to miasto potwierdza regułę, "Im dalej na wschód tym większy smród." Jakoś tak to szło. Wyjście wieczorem nie wiąże się z pobiciem i kradzieżą (lub gwałtem), miasto nie składa się z sześciuset lepianek gdzie każdy załatwia swoje potrzeby w najbliższych krzakach. .

Ja mieszkam ponad 20 lat (z krótkimi przerwami) i nie znam piękniejszego i sympatyczniejszego miasta na całym świecie

Kamil D. pisze:Proponuję Ci przyjechać kiedyś na miesiąc do Krakowa. Po powrocie na Podlasie zobaczysz różnicę! Ja zaczynam oddychać tylko wtedy, kiedy jeżdżę do Katowic do okulisty.

Mam porównanie z Łodzią, gdzie łeb mi pękał po kilku minutach pobytu w tym mieście. Każdy wyjazd do Białegostoku był błogosławieństwem.

LubieCię pisze:ależ się smiejecie, a przecież śląsk ma takie dobre powietrze... jak już je pokroisz w plasterki

LubieCię, lubię Cię