Odbicie myśli

1
Puk puk,
stuk stuk,
huk huk.
Skrusz mury,
chwyć za rękę,
przeprowadź przez chwiejny most.
Stań tam, gdzie nie stał Twój krok.
A gdzie kroczyłaś, tam ślad swój pozostaw.
Porusz to, co jeszcze nie poruszone,
uderz w mur, który jeszcze stoi.

Niczym dzwon bijący,
brzmij w tych, co brzmienie Twe przekażą,
ale spójrz też na tych, co nie znają płomienia.
Razem z powietrzem wypełnij wszystkie stworzenie.
Upiększaj w nim piękno,
jak i ty jesteś piękna.
Uświęć sobą wszystkie święto,
jak i sama jesteś święta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron