Dawno nic nie pisałem, z braku czasu, jednak proszę o weryfikację jednego z ostatnich przeze mnie napisanych wierszy:
"Egipski lament"
Do Was wołam
świadectwa przeszłości.
Do was wołam
Labirynty ludzkości.
Do was wołam
pustynne świątynie.
Do was wołam
Bogowie, dawne boginie.
Piramidy jak góry
Wśród piaskowej nicości.
Zbudowane z kamienia
Za pomocą ludzkości.
Zniszczone przez wiatr,
Wojenne zawieruchy,
Skradzione doszczętnie
Przez chciwe pazuchy.
A Ty Sfinksie leżysz,
Leżysz nieopodal,
Czemuś im pozwolił,
Czemuś rękę podał?
Czemu Imperium,
Przez wieki tworzone,
W jednej krótkiej chwili
Całe wywiezione?
Do Was wołam
Starożytne Klątwy,
Do Was wołam
Wy, Piaszczyste Mątwy
Do was wołam
Wielcy Faraonowie
Czy jest ktoś.
Kto mi dziś odpowie?
Widocznie już nie ma
Nikogo mądrego,
świt ery Egiptu
Zaginął Kolego.
Egipt to nie to samo,
Co kiedys w świetności.
Dzisiaj to hotele,
Turystyczni gości.
Do Was wołam
Strażnicy Pradawni,
Do Was wołam,
Stańcie się dziś jawni.
[Siły Nocy już nadchodzą,
Niech me sny mi oswobodzą.]
3
Byłoby lepiej, gdybyś wykorzystał jakieś egipskie nazewnictwo, albo chociaż wzywał bogów po imieniu. Jak na przykład w TEJ piosence. Niby nic, a jak dodaje uroku i klimatu. Na chwilę obecną takie to... przynudnawe. Egipcjanie to nie tylko piramidy. 

Z powarzaniem, łynki i Móza.
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי
[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]
לא תקחו אותי - אני חופשי