...dokąd uciekasz...(incipit)

1
odbiło mi i napisałam wiersz... cóż zdarza się i najlepszemu...



i dokąd uciekasz

bezdomny człowieku

ubrani w schematy

okradli cię z formy

nie wiedząc co robić

biegniesz przed siebie

nie spojrzysz

i padniesz

i nic

już nie będzie
Ostatnio zmieniony pt 02 lis 2007, 11:07 przez Lan, łącznie zmieniany 1 raz.
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

4
i dokąd uciekasz


Po co "i" na samym początku? Rozumiałabym, gdyby wcześniej było coś inne napisane





Wiersz nie robi na mnie najmniejszych emocji. Nic tu nie ma ukrytego.



Niestety, jestem na nie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron