Latest post of the previous page:

Godhand pisze:daleki jestem od jakichkolwiek nerwów.

Tym lepiej, bo teraz Twoja kolej na zagadkę.

Grzeczność wymaga, żeby zadający - Natasza - potwierdziła prawidłowość odpowiedzi.

Pozdrowienia,

G.

Godhandzie miły, my z Nataszą to tak specjalnie, bo jakoś nikt nie zauważył takiej miłej zagadki.

Jestem grzeczna - Tak to Adam Przechrzta.

Startował jak każdy - wygrał w konkursie.
Skończył dziennikarstwo.
Otarł się o znanego i popularnego reżysera i za jego sprawą (pośrednio) zebrał kilka kolejnych nagród.
Zawodowo i hobbystycznie związany z Łodzią.

Pozdrowienia,

G.

Tak mi się kojarzy Nienacki.

Niestety nie.

Pozdrowienia,

G.

Może Maciej Robert?

Magic:

Niestety, dalej nie.

Pozdrowienia,

G.

Andrzej Bart? Pewnie nie, ale wrzucę wywiad z nim, bo fajny i jest w nim kilka dobrych rad: http://www.polityka.pl/kultura/rozmowy/ ... artem.read

No, cóż. Nawet nie wiem jak podpowiedzieć.
Urodzony dnia dzisiejszego, oczywiście innego miesiąca (i roku).
Absolwent UW.
Był debiutanckim kuracjuszem.

Pozdrowienia,

G.

Jacek Głębski

Brawo.

Pozdrowienia,

G.

Dużo myślał i pił sporo piwa (co było widać!). Walczył na wielu papierowych frontach, zdobywając licznych wrogów i wielbicieli. Wsławił się przyjemnymi kryminałami. Słał telegramy do żony, gdy gubił się w mieście. Śmiano się, że przez lata zapomniał się też ochrzcić.
Nawiasem mówiąc, sympatyk Dmowskiego, z wzajemnością.

Galla, ja cię bardzo proszę, wcale nie musimy kontynuować zabawy, zresztą zeszła śmiercią naturalną, ale mnie od paru miesięcy ta zagadka uwiera, jak kamyk w bucie.

Weź coś podpowiedz, bo skisnę :-)
A może kto wie, jak się nazywał opisany wyżej koleś?

O jakie to przedawnione To już odpowiem, zamiast podpowiadać - G. K. Chesterton. Barwna postać, jeden z czołowych brytyjskich publicystów początku XX wieku, pisarz i apologetyk