Interesuję się Dalekim Wschodem - cokolwiek by to oznaczało.
Prowadzę bloga o sushi.
Lubię fantastykę, w tym fantasy.
Piję herbatę.
Reszta pewnie wyjdzie w trakcie dyskusji, bo właśnie to mnie przyciągnęło do tego forum

Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy
Nawet nie specjalnie warto to komentować. Nie warto też mówić o rzeczach, których się nie wie.Jason pisze:Sam bardziej niż na broń, zwracałbym uwagę na podejście do walki. Może to mylne wrażenie, bo nie trenowałem szermierki europejskiej, ale w sztukach dalekowschodnich kładzie się nacisk nie tyle na broń, co na poruszanie całego ciała. I to nie tyle pracę nóg, co na to, że walcząc mieczem również kopiesz, skaczesz itp. Broń jest dodatkiem.
Z żadnej szermierki nie da się usunąć broni czy to wschodniej czy zachodniej. Bo podstawa każdej szermierki jest walka bronią. I nie sugerowałby się na twoim miejscu pokazami z chińska bronią, bo większości są to pokazy gimnastyczne z bronią jako przyrządem. To że można kogoś kopnąć w walce nie oznacza, że podstawą nie jest walką bronią.Jason pisze:Grimzon, chyba nadinterpretujesz. Nigdzie nie pisałem o tym, jak wygląda szermierka europejska. Co najwyżej o swoim, subiektywnym postrzeganiu. I o tym, by przy dalekowschodniej sztuce walki, fikuśna broń nie przesłoniła tego, co jest naprawdę ważne.
Jeśli z szermierki również bez problemu można usunąć broń, nie zmieniając podstawowych założeń, to fajnie, bo nigdy na nią nie patrzyłem w ten sposób.
Nie wiedziałam,że można jeszcze obecnie taki marketing skutecznie sprzedawać.Jason pisze:Ale dlatego najpierw uczy się walki bez broni, a dopiero potem, najczęściej po paru latach, dochodzą treningi z bronią, które bazują na tym, czego człowiek nauczył się wcześniej.
To dlaczego nie uczyć w odwrotnym kierunku? Najpierw walki bronią a wyniku tego walki bez broni?Jason pisze:Zaskakująco wiele ruchów, które się wykonuje podczas "machania bronią" ma sens jako ciosy.
Jaką bronią uczysz się walczyć i jakich używacie broni i ochraniaczy do sparingów?Jason pisze:Znam to z treningów, a nie z obserwowania pokazów, co do których się zgadzam, że tam ludzie widowiskowo machają bronią, a nie walczą.
Podstawy użycie każdej broni są bardzo podobne, jednakże każda broń ma swój charakter kształtujący sposób jej użycia w walce jak i sposób myślenia taktycznego. Wychodząc ponad najniższe podstaw broń ma bardzo duże znaczenie.Jason pisze:Z tego powodu napisałem, że można ze sztuki walki usunąć broń, nie zmieniając sensu całego systemu. Dlatego nie warto się koncentrować np. na mieczu z hakiem na końcu, bo to jest dodatek.
Charaktery nauki walki Dalekiego Wschodu i Europy są różne. Przy czym uważam, że europejski jest o wiele lepszy, jeśli chodzi o szybkie wytrenowanie kogoś do dobrego, skutecznego poziomu.Grimzon pisze:Podstawy użycie każdej broni są bardzo podobne, jednakże każda broń ma swój charakter kształtujący sposób jej użycia w walce jak i sposób myślenia taktycznego. Wychodząc ponad najniższe podstaw broń ma bardzo duże znaczenie.
Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”