Od paru tygodni wpisuję naiwnie słowo "forum" w google. Dwa miliony stron wyników. Skaczę to tu to tam - i daję ogłoszenia: ludzie, porozmawiajcie ze mną! Oczywiście, ubrane w nieco subtelniejsze, dłuższe i bardziej wyszukane słowa. Tak, chcę porozmawiać, najlepiej z mężczyzną, najlepiej ze straszym ode mnie. Dlaczego? Wszystkie działania ludzkie da się wyjaśniać dwojako: dużą ilością pięknych słów albo małą ilością brzydszych. By Was nie zamęczać wybiorę drugą opcję: chcę porozmawiać wreszcie z kimś mądrzejszym ode mnie. Tak, cenię się przy tym dość wysoko.
Wiele w życiu odkryłam, może za dużo, bo odkryłam też miłość bez namiętności i szaleństwo (mam na myśli chorobę psychiczną a nie skoki na banji), ale wiele jeszcze pozostało do odkrycia. Czekam, aż mnie ktoś poprowadzi i wypełni luki.
Ogłoszenie o rozmowę (długie, pełne trudnych słów maile mile widziane) aktualne, ale tymczasem, klikając przypadkiem po wynikach wyszukiwania google, trafiłam na porządne forum literackie! Kto by pomyślał, ja już straciłam nadzieję, że takowe w ogóle istnieje.
Obecnie piszę.... magisterkę. Jak tylko skończę, zabieram się za książkę, którą już zaczęłam. Pełną fizjologicznych subtelności opowieść o życiu wielkomiejskich studentów, artystów-pedałów. Czyli autobiografia.
Uuu, zaczęłam z grubej rury. Zwykle ludzie przestają mnie lubić jak się dowiadują że to w tej książce to naprawdę. Ale może artyści po fachu potraktują mnie łagodniej.
Zapomniałabym dodać coś o sobie. Mam 23 lata. Kończę studia na kierunku historia. Piszę magisterkę o grupach wykluczonych w średniowieczu (dziwkach, chorych psychicznie, trędowatych itp). Fotografuję, głównie ludzi. I dawno powinnam być w łóżku.
Pozdrawiam.
8
Ale my jesteśmy bardziej wyrafinowani - i nie dyskryminujemy ze względu na tematy Twojego pisarstwa.
Witaj.
<idzie szukać słownika, by przetworzyć ów post na coś bardziej dorosłego, głębokiego i pełnego słów o długości co najmniej "rozentuzjazmowania">
Witaj.
<idzie szukać słownika, by przetworzyć ów post na coś bardziej dorosłego, głębokiego i pełnego słów o długości co najmniej "rozentuzjazmowania">
"Tymczasem zaś trzymajcie się ciepło i bądźcie dla siebie dobrzy".
Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.
"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".
Damon Albarn
Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.
"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".
Damon Albarn