Latest post of the previous page:

1. Kompletnie źle mnie zrozumiałaś, zwłaszcza z tą polskością.
2. Chcesz groźby? Posmaruję na czerwono tekst, jak go dostanę.
3. Żarty Pani sobie stroi? Pisze sobie a muzom? Sto tysięcy znaków to nowela albo mini powieść..

Don't let my unseriousness make you think it isn't serious


100 kilo znaków i to nie koniec. To nawet nie skończona pierwsza część "stałe". Jak dopiszę cały rozdział, to zacznie się część druga "zmienne".

A "po co", to naprawdę serio serio powód. Piszę dla samego pisania. Będę miała satysfakcję jak skończę.

Dziecko drogie, ty to weź nie publikuj tylko piszpiszpisz i ślij do bioware, na piątą część mass effecta będzie akurat.

Majorette pisze:Dziecko drogie, ty to weź nie publikuj tylko piszpiszpisz i ślij do bioware, na piątą część mass effecta będzie akurat.

Komandor Shepard w XIX wieku? Brzmi dobrze. Wyślę od razu do Gaidera albo Weekesa. Może mnie

Jeśli już jesteśmy w klimacie ME:
www.n7....
(Kolejny mój twór, bo ja w życiu różne rzeczy robię!)

Aether pisze:Jeśli już jesteśmy w klimacie ME:
www.n7
(Kolejny mój twór, bo ja w życiu różne rzeczy robię!)

Ja tylko zapytam się sprawę praw autorskich do wykorzystania logo i wizerunków.

Grimzon pisze:

Aether pisze:Jeśli już jesteśmy w klimacie ME:
www.n7
(Kolejny mój twór, bo ja w życiu różne rzeczy robię!)

Ja tylko zapytam się sprawę praw autorskich do wykorzystania logo i wizerunków.

Na dole jest disclaimer. Wszystkie obrazki umieszczone za zgodą autorów. Oni mają swoje disclaimery na deviantarcie.

a logo?

Grimzon pisze:a logo?

Disclaimer: Mass Effect and all characters belong to Bioware.

Myślę, że logo się w tym zawiera.
Poza tym nie zarabiam na tym. Reklam nigdy tam nie będzie.

Nadal wykorzystujesz nie stworzony przez siebie rzeczy bez zezwolenia. Napisanie że cos do kogoś należy nie wyczerpuje sprawy. To że nie zarabiasz na tym także nie.

Grimzon pisze:Nadal wykorzystujesz nie stworzony przez siebie rzeczy bez zezwolenia. Napisanie że cos do kogoś należy nie wyczerpuje sprawy. To że nie zarabiasz na tym także nie.

Słuchaj, Bioware było na tej stronie. Jennifer Hale też. Nikt mi głowy za to nie urwał. Chyba nie masz pojęcia ile jest stron i innych tworów inspirowanych ME i Bioware się nie czerpia.
A poza tym to off top więc zamykam.

Aether pisze:Słuchaj, Bioware było na tej stronie. Jennifer Hale też. Nikt mi głowy za to nie urwał. Chyba nie masz pojęcia ile jest stron i innych tworów inspirowanych ME i Bioware się nie czerpia.

Co nie oznacza, że wysłanie maila z zapytaniem o możliwość wykorzystania loga byłoby wskazane i dobrze widziane.

Bardzo dziÄ™kujÄ™ za pomoc chÄ™tnym β.
Uwagi wzięłam do serca i przerobię pierwszy rozdział tak, że będzie doskonały (jak na moje możliwości rzecz jasna).


Temat zmykam.

ja chciałam zauważyć, że Aether ma rację. Bioware i EA nie czepiają się tak długo, jak autor strony nie zarabia na tym, co robi.

Ponawiam prośbę.

Beta potrzebny do przeczytania całości tym razem. Około 150k znaków.
Beta, czyli ocena fabuły i wątków i tego, czy gdzieś czegoś nie zjadłam.

Klimaty wiktoriańskie, ale nie steampunk. Quantum sci-fi.

Zapraszam do kontaktu na priv.

EOT

Aether, zdradź jeszcze, jak szybko byś chciała tę opinię.
Bo chętnie bym przeczytała, ale jestem zalatana i może to trochę zająć (bo jednak wolę zawsze komentarz pisać na spokojnie, mając chwilę na przemyślenie).

Nie ma przedziału czasowego.
Ja to i tak piszę dla własnej przyjemności i zamiast słać gdziekolwiek, wrzucę w internety.
Ale nie chcę wrzucać czegoś, co nie jest spójne.

Więc kiedy tam chcesz